W niedzielnym meczu rozegranym przy Loretańskiej zawodnicy z Częstochowy zremisowali ze Stalą Mielec 1:1. Przy takim wyniku, zamiast zyskać stracili punkty.
Po siedmiu zwycięskich meczach czerwono-niebiescy zremisowali z drużyną z Mielca. Bramkę dla Rakowa zdobył Marcin Listkowski w 10’ spotkania. Przed tym spotkaniem Częstochowianie mieli 10 punktową przewagę nad Stalą i byli zdecydowanym faworytem tego spotkania.
Po spotkaniu z Grabarnią Kraków, trener Marek Papszun dokonał kilku zmian. Na boisko w pierwszym skłądzie wszedł młodzieżowiec Marcin Listkiewicz. Szybko pokazał na co go stać i już w 10’ zdobył bramkę dla czerwono-niebieskich. Goście próbowali wyrównać wynik stawiając na stałe fragmenty gry. W 27’ po faulu na Marcelu Gąsiorze, Bartosz Nowak doprowadził do wyrównania wyniku. Kilka minut później Stal mogła objąć prowadzenie, jednak dobra postawa bramkarza Rakowa nie dała Stali takiej możliwości.
Druga połowa przebiegła bez bramek, choć okazji nie brakowało. Marek Papszun mimo dokonanych zmian, nie wpłynął na ostateczny wynik spotkania. Skuteczni okazali się jednak obrońcy Stali Mielec.
Ostatecznie mecz zakończył się remisem, a obie drużyny podzieliły się punktami.
Raków pozostał na pozycji lidera Fortuna 1 Ligi. Czerwono-niebiescy mają na swoim koncie 21 punktów i o dwa oczka wyprzedzają Bytovię oraz Sandecję. W kolejnym spotkaniu nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. To spotkanie odbędzie się 22 września o godzinie 12.45.