Pierwsza była LubiLodówka, która w styczniu stanęła przy budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Lublińcu. Z kolei Częstochowa doczekała się jadłodzielni pod koniec maja.
O powstaniu LubiLodówki pisaliśmy już na łamach „Gazety Regionalnej”. Inicjatorkami akcji były Katarzyna Kandora, Natalia Pisarek i Kornelia Marzyk. W styczniu lodówka społeczna stanęła na placu przy budynku Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Oświęcimskiej 30. Powstała w ramach działań Fundacji Weźpomóż.pl. Celem organizacji jest wydawanie żywności osobom potrzebującym, stawianie i zaopatrywanie społecznych lodówek oraz „przywracanie ludziom godności” (szczegóły: wezpomoz.pl).
Jak działa społeczna lodówka? Może z niej skorzystać każdy, kto tego potrzebuje. Zasadą jest to, by nie zabrać wszystkiego, bo ideą jest dzielenie się z innymi. Z kolei osoby, które chcą dołożyć swoje dary, proszone są o to, by wkładać do LubiLodówki tylko jedzenie przydatne do spożycia z aktualną datą ważności. Jeżeli w przygotowanym przez kogoś produkcie występują alergeny, należy napisać to wyraźnie na opakowaniu. Produkty o charakterystycznym zapachu lepiej wkładać do szczelnych opakowań. Potrawy płynne warto umieść w szczelnym pojemniku tak, aby przy wyciąganiu nic się nie rozlało. Darczyńcy proszeni są o to, by zapisywali na opakowaniu datę, kiedy produkt został włożony do lodówki.
Pierwsza w Częstochowie jadłodzielnia
Na podobną inicjatywę Częstochowa musiała poczekać dłużej. Pierwsze próby jej utworzenia, niestety, nie odniosły sukcesu. Pomysł przedstawiła wówczas rada dzielnicy Północ. Plany pokrzyżowała pandemia. Realizacja godnego pochwały celu do łatwych tym razem też nie należała. Udało się dzięki połączeniu sił Fundacji Rething (która prowadzi w Częstochowie sklep Lepszy Klimat), Stowarzyszenia Wzajemnej Pomocy „Agape”, Stowarzyszenia HelpCzewa oraz Banku Żywności w Częstochowie.
Oficjalne otwarcie nastąpiło 27 maja. Pierwsza w Częstochowie jadłodzielnia jest jednocześnie setną taką inicjatywą w Polsce. To miejsce, do którego każdy może przynieść nadmiar jedzenia, którego nie jest w stanie przetworzyć i w którym każdy może poczęstować się tym, co znajduje się w lodówce i znajdujących się obok niej półkach.
– Dzięki temu zmniejszamy ilość marnowanego jedzenia, a co za tym idzie, ograniczamy marnowanie poświęconych na ten cel energii, surowców, paliwa potrzebnego do transportu, czy powierzchni lasów, które są wycinane, by ich miejsce zajęły pola uprawne – zaznacza na swojej facebokowej stronie Fundacja Rething.
Jadłodzielnia znajduje przy budynku SWP „Agape” przy ul. Piotrowskiej 18 i jest dostępna przez całą dobę. O utrzymanie czystości, dbanie o stan i zawartość jadłodzielni, a także kontrolowanie tego, czy nie trafiły do niej nieodpowiednie produkty, dbają wolontariusze Fundacji Rething i Stowarzyszenia HelpCzewa.
– Zachęcamy wszystkich mieszkańców do uzupełniania społecznej lodówki nadwyżkami jedzenia i do korzystania z zawartości jadłodzielni – dodaje Fundacja Rething.
Zasady obowiązujące w częstochowskiej jadłodzielni można znaleźć na: www.facebook.com/czestodzielnia.