Piłkarze Skry Częstochowa wygrali półfinał barażu o awans do 1 ligi z Chojniczanką Chojnice i już w sobotę zmierzą się w wielkim finale Kaliszu lub w Suwałkach.
Piłkarze Skry dopiero w ostatniej kolejce zapewnili sobie miejsce w barażach i w starciu z 3. Chojniczanką Chojnice nie byli faworytami. Więcej szans dawano piłkarzom z Chojnic. Po pierwsze: rundę zasadniczą zakończyli na 3. miejscu, a Skra na 6. Po drugie: półfinał odbył się na boisku Chojniczanki, bo była wyżej sklasyfikowana na zakończenie sezonu.
Początek wtorkowego spotkania obydwie drużyny zagrały ostrożnie. Wszyscy wiedzieli, jaka jest stawka meczu i ewentualna strata bramki może być nie do odrobienia…
I tak też było. Częstochowianie decydujący cios zadali w 29. minucie spotkania. Pięknym strzałem zza pola karnego popisał się Daniel Pietraszkiewicz i goście objęli prowadzenie 1:0.
Skra utrzymała prowadzenie do przerwy. Po zmianie stron można było spodziewać się zmasowanych ataków gospodarzy, którzy musieli zaryzykować i zagrać odważnie w ataku. Zapędów gospodarzy w kontrach nie wykorzystali piłkarze Skry. Ale ważne jest, że nie dali też rywalom doprowadzić do remisu. W same końcówce spotkania i doliczonym czasie gry Chojniczanka atakowała całym zespołem. Goście mieli sporo szczęścia, ale to też jest ważne w sporcie. Skra wygrała barażowy półfinał i już w sobotę zagra ponownie na wyjeździe w wielkim finale. Albo w Kaliszu albo w Suwałkach. Zwycięzca sobotniego meczu jako trzeci zespół z 2 ligi będzie cieszyć się z awansu do Fortuna 1 Ligi.
Po regularnym sezonie awansowali piłkarze Górnika Polkowice i GKS-u Katowice.
Chojniczanka Chojnice – Skra Częstochowa 0:1
Bramka: 0:1 Pietraszkiewicz (29.)
Skra: Biegański – Brusiło, Sadowski, Holik, Napora, Kazimierowicz (79. Warnecki), Nocoń, Noiszewski, Pietraszkiewicz (69. Niedbała), Klisiewicz (46. Gołębiowski), Wojtyra.
Foto: Materiały prasowe klubu
Foto 2: Reklama
