W sobotę o 15.00 na stadionie na Suchych Stawach, Skra Częstochowa zmierzy się z Hutnikiem Kraków. Nasi zawodnicy staną przed kolejną szansą polepszenia dorobku punktowego, bowiem piłkarze z grodu Kraka uzbierali tylko 7 punktów i zajmują odległe, 15. miejsce w tabeli.
Skra Częstochowa znalazła w tym sezonie sposób na zwycięstwa w starciach z ligowymi beniaminkami. Dotychczasowy bilans to trzy wygrane i remis, a być może w sobotę nasi piłkarze poprawią zdobycze punktowe, bowiem do Krakowa jadą w roli faworytów.
Mecz w Krakowie będzie okazją do objęcia samodzielnego przodownictwa w klasyfikacji najlepszych strzelców w drugiej lidze przez Kamila Wojtyrę. Nasz napastnik, który z 8 trafieniami został uznany objawieniem minionego miesiąca, dzieli fotel lidera z zawodnikiem Wigier Suwałki – Kamilem Adamkiem. Także trener Marek Gołębiewski ma powody do radości, nie tylko ze względu na dobre wyniki Skry. W tym tygodniu nasz selekcjoner został wyróżniony przez tygodnik „Piłka Nożna” mianem trenera września w drugiej lidze.
Na krakowskim stadionie zabraknie niestety kibiców. Wszystko oczywiście za sprawą szalejącej pandemii koronawirusa. Zmagania sportowe w naszym kraju będzie można oglądać jedynie w telewizji lub za pomocą internetowych transmisji. Hutnik przeprowadzi transmisję z meczu w systemie PPV. Koszt jednorazowego dostępu to 15 zł. Początek meczu wyznaczono na godzinę 15.00. Spotkanie poprowadzi sędzia Jacek Lis z Katowic.