Siatkarze Jawor Mineral AZS mają bardzo udany sezon. Zostali mistrzami 1 ligi śląskiej oraz wygrywając dwa turnieje barażowe zapewnili sobie w niedzielę awans do 2 ligi ogólnopolskiej.
Drużyna AZS Częstochowa grę w 2 lidze śląskiej rozpoczęła w sezonie 2019/20 i od razu awansowała do 1 ligi śląskiej. Wystarczył jeden sezon, aby podopieczni trenera Roberta Szczerbaniuka zostali mistrzami 1 ligi śląskiej i wywalczyli prawo gry w turniejach ogólnopolskich i walczyli o awans do 2 ligi. Częstochowianie z kompletem 3 zwycięstw wygrali turniej półfinałowy w Drezdenku, a na decydujący turniej finałowy pojechali do Żyrardowa. Od piątku do niedzieli Jawor Mineral AZS walczył z TKKF Anillana Rakszawa, UKS SMS Joker Piła i ŻSS LenŻyrardów. W piątek częstochowianie pokonali drużynę z Rakszawy 3:1, w sobotę wygrali z Jokerem Piła 3:2. W niedzielę stoczyli decydujący bój o awans z gospodarzami z Żyrardowa, którzy przed niedzielnym spotkaniem również mieli komplet dwóch zwycięstw.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia gospodarzy. Len Żyrardów wygrał pierwszego seta 25:15 i można było się bać o końcowy wynik. Na szczęście częstochowscy siatkarze szybko opanowali nerwy i od drugiego seta zaczęli grać swoją siatkówkę. Jawor Mineral AZS wygrał drugą partię 25:17 i wyrównał stan meczu na 1:1.
Nerwowa była trzecia partia, w której cały czas kilkoma punktami prowadzili goście. Siatkarze trenera Szczerbaniuka wygrali 25:21 i objęli prowadzenie w meczu 2:1. Potrzebowali już tylko wygrać jeden set, aby cieszyć się z awansu do 2 ligi.
Początek czwartej partii do dominacja gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 7:4 i 12:8. Jawor Mineral AZS starał się walczyć i zmniejszył straty na 13:15. Kilka akcji później było już 21:14 dla żyrardowian i było już niemal pewnie, że będzie tie-break. Częstochowianie nie postawili kropki nad i oraz pozwolili gospodarzom wrócić do gry.
Przed tie-brakiem było pewne, że będzie sporo emocji. Sprawa była prosta. Ten kto wygra tie-breaka to awansuje do 2 ligi… Początek to wyrównana walka do stanu 4:4. Następnie AZS odskoczył na 7:4. Przy zmianie stron Jawor Mineral prowadził 8:5. Końcówka była jeszcze bardziej emocjonująca, a LEN podgonił na 11:12. Ostatecznie AZS wygrał 15:12 i cały mecz 3:2. Po ostatnim gwizdku sędziego siatkarze z Częstochowy mogli zatańczyć z radości i wystrzelić szampanami…
– Przyjechaliśmy tu po awans i go mamy – cieszy się prezes Jawor Mineral AZS Adam Stępniak. – To dla nas bardzo udany sezon. Najpierw mistrzostwo w 1 lidze śląskiej, a później wygrane dwa turnieje bez porażki w barażach ogólnopolskich. Cieszymy się z awansu, choć myśleliśmy, że będzie trochę łatwiej. To dla mnie bardzo udany sezon, bo niedawno cieszyliśmy się z awansu siatkarek AZS-u Częstochowa. Literka A, literka Z, literka S jak AZS…!
Dla prezesa Stępniaka to bardzo udany sezon. Nie tak dawno jego siatkarki AZS Częstochowa wywalczyły awans do 1 ligi śląskiej. Dzisiaj w Żyrardowie siatkarze Jawor Mineral AZS awansowali do 2 ligi. Dwa awanse w jeden sezon…
ŻSS LEN Żyrardów – Jawor Mineral AZS Częstochowa 2:3 (25:15, 17:25, 21:25, 25:16, 12:15)
Foto: Gazeta Regionalna/AK