Udany debiut zanotowali siatkarze AZS Częstochowa. W pierwszej kolejce II ligi wygrali w Bielawie z Bielawianką 3:2!
Spotkanie było bardzo zacięte i emocjonujące. AZS wygrał pierwszego seta 33:31. Dwa kolejne sety padły łupem gospodarzy. Podopieczni trenera Rafała Legienia nie dawali jednak za wygraną. Częstochowianie nie dawali za wygraną. Walczyli ambitnie i wygrali w 4. partii 26:24 tym samym doprowadzając do tie-breaka.
W nim AZS Częstochowa wygrał 16:14 choć menedżer częstochowskiego zespołu Jacek Gawroński rozemocjonowany zwycięstwem relacjonował, że było 17:15. Fakt jest jednen. W tie-breaku, były niesamowite emocje, a częstochowscy siatkarze wytrzymali ciśnienie i po ostatnim gwizdu sędziego mogli cieszyć się ze zwycięstwa 3:2 i 2 zdobytych punktów.
– Cieszymy się ze zwycięstwa – relacjonuje dla Gazety Regionalnej menedżer AZS Częstochowa Jacek Gawroński. – To był bardzo zacięty mecz. Dla nas jest najważniejsze, że wygraliśmy w pierwszej kolejce na trudnym terenie i ze zwycięstwem wracamy do Częstochowy!
Bielawianka Bielawa – AZS Częstochowa 2:3 (31:33, 25:22, 25:16, 24:26, 14:16)
AZS: Brożyniak, Żuk, Grajoszek, Bera, Łapaj, Herman, Miarka, Wierciński, Aniołek, Wacek, Woźnica, Janczyk, Auguścik (libero), Szadkowski (libero).
AK
Foto: fb AZS Częstochowa