– Nie chciałbym publicznie jednym dawać szansę, a innym ją odbierać – mówi przed zbliżającym się sezonem w PGE Ekstralidze wychowanek Włókniarza Sebastian Ułamek, który jest jednym z najbardziej utytułowanych częstochowskich żużlowców. – Sezon i jazda na torze pokażą, do kogo powędrują medale Drużynowych Mistrzostw Polski.
Gazeta Regionalna: Jakie są sportowe plany Sebastiana Ułamka na sezon 2021?
Sebastian Ułamek: Moje sportowe plany są bardziej indywidualne. Staram się utrzymywać indywidualną formę. W nadchodzącym sezonie natomiast będę ponownie pomagać żużlowcowi Oskarowi Polisowi. Będę trzymać kciuki za Oskara Polisa
To dobra informacja dla kibiców Eltrox Włókniarza, bo Oskar Polis może startować w Eltrox Włókniarzu jako tzw. „gość”…
– Z Oskarem dobrze się znamy. Blisko siebie też mieszkamy. Pojawiła się jego prośba, aby go wspierać podczas sezonu. Oskar jest zadowolony z naszej współpracy. W poprzednim sezonie Oskar był najlepszym krajowym żużlowcem w 2. lidze. Aspiracją Oskara jest to, aby wyrwać się z 2 ligi i jeździć wyżej. Doradzam mu, aby się stale rozwijał.
Oskar Polis może być gościem w Eltrox Włókniarzu, a Kolejarza Opole może wspomagać m.in. Bartosz Smektała, który trafił do Częstochowy z zespołu mistrza Polski Unii Leszno. Kolejarz z pewnością będzie walczył o awans do 1. ligi…
– Kluby z Częstochowy i Opola doszły do porozumienia i współpracy. Jeśli terminarz dobrze się ułoży to jest szansa, że Bartosz Smektała wystąpi w meczach Kolejarza i zastąpi jakieś słabsze ogniwo, co będzie na pewno wzmocnieniem dla drużyny.
Śledził Pan z pewnością ruchy transferowe w PGE Ekstralidze. Kto Pana zdaniem dokonał najciekawszych transferów. Jak może wyglądać podium sezonu 2021 w PGE Ekstralidze? Wiem, że trenerzy i zawodnicy nie lubią typować przed sezonem, ale z kolei kibice lubią czytać takie opinie. A Pan jest jednym z najbardziej utytułowanych częstochowskich żużlowców?
– Kibice lubią czytać i krytykować. Nie chciałbym publicznie jednym dawać szansę, a innym ją odbierać. Sezon i jazda na torze pokażą, do kogo powędrują medale Drużynowych Mistrzostw Polski.
Działacze Eltrox Włókniarza przemeblowali skład i pozyskali m.in. Bartosza Smektałę, Kacpra Worynę i Jonasa Jeppesena. Czy odmłodzenie składu ma sprawić, że Eltrox Włókniarz poprawi swoją lokatę z poprzedniego sezonu, gdzie zajął 5. miejsce.
– Czas pokaże. Bartka Smektałę znam dobrze. Kiedyś na turnieju indywidualnym doradzałem mu. Później mi za to podziękował. To fajny chłopak. Dużo potrafi na torze. Liczę, że kibice będą zadowoleni z jego jazdy.
Na koniec zapytam o Pana prywatne muzeum. Na swoim koncie ma Pan medale Drużynowych Mistrzostw Polski, Indywidualnych Mistrzostw Polski, Złotego i Srebrnego Kasku, Mistrzostw Polski Par Klubowych, zwycięstwo w Kryterium Asów… I medale z aren europejskich. Był Pan też uczestnikiem cyklu Grand Prix. Tych medali, pucharów, dyplomów, zdjęć, kewlarów, plastronów i motocykli, a także innych pamiątek związanych ze startami ma Pan z pewnością sporo… Patrząc na ten dorobek to jest Pan jednym z najbardziej utytułowanych częstochowskich żużlowców… Proszę powiedzieć coś więcej o swoich zbiorach...
– Dziękuję za miłe słowa i docenienie tego. To fakt, że tych osiągnięć „trochę” podczas swoich startów zdobyłem… I w Polsce i poza granicami kraju. To moje prywatne muzeum. Aby o tym porozmawiać możemy wrócić do tego przy kolejnej rozmowie.
Dziękujemy za rozmowę.
Foto: facebook Sebastiana Ułamka