fbpx

Rzucił się z nożem na matkę

Na trzy miesiące trafił do aresztu częstochowianin, który zaatakował swoją matkę, wielokrotnie raniąc kobietę nożem. Tylko dzięki przypadkowym przechodniom, którzy zareagowali na krzyk kobiety, udało się uratować zaatakowaną. Kobieta jest jednak w stanie ciężkim i przebywa w szpitalu.
41-letniego syna rannej kobiety zatrzymali policjanci z komisariatu piątego. Zostali oni wezwani przez przypadkowych przechodniów, którzy usłyszeli krzyki kobiety. Jak ustaliła policja, 41-letni mężczyzna w trakcie kłótni pobił swoją 63-letnią matkę, a następnie wielokrotnie ranił ją nożem.

Rzucił się z nożem na matkę 1

Zaatakowanej kobiecie udało się wybiec na balkon i zawołać pomoc. Jej krzyki usłyszeli przypadkowi przechodnie. To dzięki ich reakcji udało się uratować kobietę i zatrzymać jej agresywnego syna. Dwóch mężczyzn wbiegło do mieszkania, w którym rozgrywała się tragedia i obezwładniło napastnika. Inny ze świadków udzielił kobiecie pierwszej pomocy. Dzięki reakcji i odwadze przechodniów 63-latka na czas trafiła na stół operacyjny, co uratowało jej życie.
Decyzją sądu, najbliższe 3 miesiące 41-latek spędzi w areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Mężczyzna odpowie za usiłowanie zabójstwa.