Rozkręcają się rozgrywki w PKO BP Ekstraklasie. Piłkarze Rakowa drugi mecz w 2022 rozegrają w sobotę w Radomiu z Radomiakiem, który jest objawieniem sezonu i niepokonaną drużyną na swoim stadionie. Czy Raków jako pierwszy wywiezie z Radomia komplet punktów?
Piłkarze w PKO BP Ekstraklasie w miniony weekend wznowili rozgrywki. Raków w pierwszym meczu 2022 roku pokonał Wisłę Kraków 2:0. W drugim tegorocznym spotkaniu częstochowscy piłkarze zagrają w sobotę w Radomiu z Radomiakiem. Radomiak to beniaminek PKO BP Ekstraklasy, ale też „czarny koń” rozgrywek. Drużyna z Radomia przerwę zimową spędziła na wysokim 4. miejscu tuż za plecami 3. Rakowa. Radomiak może pochwalić się też tym, że jest niepokonany na własnym stadionie. Z 10 rozegranych meczów 5 wygrał i 5 zremisował.
Piłkarze Radomiaka 2022 rok rozpoczęli od remisu z Wisłą Płock. Kibice Rakowa mają nadzieję, że Raków jako pierwszy wygra w Radomiu i będzie pierwszym pogromcą Radomiaka na jego stadionie. Przypomnijmy, że w rundzie jesiennej mecz Rakowa z Radomiakiem zakończył się remisem 2:2.
Pierwsza wiosenna kolejka ułożyła się po myśli Rakowa. Czerwono-niebiescy zdobyli trzy punkty, ale swojego meczu nie wygrał lider Lech Poznań, który zremisował w Krakowie z Cracovią. Do lidera Raków traci już tylko 4 punkty, a do wicelidera Pogoni Szczecin 2 punkty.
Sobotni mecz nie będzie łatwy dla Rakowa, ale jeśli częstochowianie myślą o walce o mistrzostwo Polski to powinni pokusić się w Radomiu o zwycięstwo.
Trener Marek Papszun nie będzie mógł skorzystać w Radomiu z kontuzjowanego Milana Rundicia. Do zdrowia dochodzi też Marcin Cebula, ale w Radomiu jeszcze najpewniej nie wystąpi. Pozostali piłkarze będą do dyspozycji trenera.
MR-K, foto: AK
