Piłkarze Rakowa Częstochowa wykorzystując przerwę reprezentacyjną rozegrali w piątkowe południe spring z Górnikiem Zabrze. Czerwono-niebiescy zaimponowali formą i rozgromili zabrzan aż 6:0!
Piłkarze Rakowa ostatni mecz rozegrali w miniony weekend, gdy pokonali Radomiaka Radom 3:0. Kolejny mecz mają zaplanowany dopiero 2 października w Łodzi z Widzewem. Dlatego trener Rakowa Marek Papszun już na konferencji z Radomiakiem poinformował, że częstochowianie zagrają sparing z Górnikiem Zabrze.
Najważniejszą informacją poza zwycięstwem 6:0 jest to, że w podstawowym składzie Rakowa pojawił się po długiej rehabilitacji obrońca Tomas Petrasek. Spędził na boisku 70. minut.
Raków od początku przeważał i konstruował akcje. Pierwsza bramka wpadła w 21. minucie. Jej autorem był Mateusz Wdowiak. Na 2:0 podwyższył z rzutu karnego Fran Tudor.
W drugiej połowie bramki zdobywali też: Daniel Szelągowski, Gustav Berggren, Sebastian Musiolik i drugiego swojego gola w meczu Fran Tudor.
MR-K, fot: Jakub Ziemiani (Raków Częstochowa)
Raków Częstochowa – Górnik Zabrze 6:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Wdowiak (21.), 2:0 Tudor (34), 3:0 Szelągowski (53.), 4:0 Berggren (67.), 5:0 Musiolik (73.), 6:0 Tudor (88.).
Raków: Kovacević – Svarnas (60. Rundić), Petrasek (70. Tudor), Rundić (30. Arsenić), Berggren, Kochergin, Długosz (70. Wdowiak), Tudor (46. Kun), Nowak (46. Szelągowski), Wdowiak (46. Ivi Lopez), Piasecki (46. Musiolik).