W pierwszym meczu 3. rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów piłkarze Rakowa Częstochowa pokonali cypryjski Aris Limassol 2:1! Częstochowianie już w piątek zagrają w Gliwicach w 4. kolejce PKO BP Ekstraklasy, a we wtorek, 15 sierpnia rozegrają rewanż z Arisem na Cyprze.
Częstochowianie od kilku tygodni rywalizują na dwóch frontach. Mecze w europejskich pucharach przeplatają grą w PKO BP Ekstraklasie, co już niestety odbiło się stratą punktów w sobotnim meczu z Wartą Poznań. Trener Rakowa Dawid Szwarga po uzyskanym awansie w Baku dał w sobotę odpocząć m.in. Vladanovi Kovacevicovi, Franowi Tudorowi czy Zoranowi Arsenicovi. I to niestety odbiło się na wyniku. Raków dwa razy przegrywał z Wartą i dwa razy musiał gonić. Ostatecznie skończyło się remisem 2:2 (bramki dla Rakowa: Zwoliński, Jean Carlos) i stratą 2 punktów…[szczegółowa relacja na www.gazetaregionalna.com – red.].
Mistrzowie Polski mieli dwa dni na odpoczynek i przygotowanie się do wtorkowego meczu 3. rundy el. do Ligi Mistrzów z Arisem Limassol. Rywale w 2. rundzie dwa razy wygrali z białoruskim BATE Borysów 6:2 i 5:3. Z Węgier, gdzie swoje mecze rozgrywa BATE nie wrócili na Cypr tylko polecieli na Łotwę, aby zaaklimatyzować się do temperatury panującej w tej części Europy. Piłkarze Rakowa mieli problemy z dotarciem do Polski. Przez warunki pogodowe ich samolot wylądował w Katowicach w poniedziałek wieczorem przez co Aris nie odbył oficjalnego treningu. Cypryjczycy pojawili się tylko na konferencji prasowej. Z obiektem Rakowa zapoznali się w dniu meczu…
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla gospodarzy, bo Raków już w 7. minucie objął prowadzenie. Gola z bliskiej odległości zdobył Władysław Kochergin. Raków chciał iść za ciosem, ale przed przerwą bramki już nie padły…
Raków w drugiej połowie podwyższył na 2:0 z rzutu karnego. Częstochowianie nie utrzymali jednak prowadzenia 2:0 do końca meczu. Wygrali 2:1, bo Aris zmniejszył straty w 88. minucie. Raków ma taką samą zaliczkę przed rewanżem na Cyprze jak przed wylotem do Baku czyli jedną bramkę. Do awansu wystarczy remis.
Piłkarze Rakowa już w piątek [mecz przełożony z soboty – red.] rozegrają mecz 4. kolejki PKO BP ekstraklasy w Gliwicach z Piastem. Piast w 3 meczach wywalczył 2 punkty. Warto więc wykorzystać swoją szansę i wygrać w Gliwicach. Częstochowianie we wtorek rozegrają rewanż na Cyprze, po którym okaże się czy awansują do 4. i ostatniej rundy eliminacji do Ligi Mistrzów. Jeśli Raków awansuje to zagra ze zwycięzcą z pary: Sparta Praga (Czechy) – FC Kopenhaga (Dania). Jeśli częstochowianie odpadną z rywalizacji o Ligę Mistrzów to w 4. rundzie eliminacji do Ligi Europy zmierzą się z przegranym z pary: Slovan Bratysława (Słowacja) – Macabi Hajfa (Izrael). Bez względu na wszystko Raków ma już zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, gdzie rozegra 6 meczów: 3 u sienie i 3 na wyjazdach po Europie.
MR-K, fot: AK
Raków Częstochowa – Aris Limassol 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Kochergin (7.), 2:0 Piasecki (61.), 2:1 Mayambela (88.)
Raków: Kovacević – Racovitan, Arsenić, Svarnas, Tudor, Berggren (85. Kittel), Papanikolau, Jean Carlos, Cebula (85. Lederman), Kochergin (73. Zwoliński) , Piasecki (73. Sorescu).
Partnerami relacji są: DMK Invest. Materiały budowlane Konopiska
Cognor Holding SA. Mieszkania przy Limanowskiego
mik-stal.pl