Piłkarze Rakowa Częstochowa w środę w Bełchatowie mają podejmować Górnika Zabrze. Stawką meczu jest awans do 1/4 Pucharu Polski.
Początek 2021 roku nie jest udany dla piłkarzy Rakowa. Częstochowianie przegrali dwa ważne mecze w PKO BP Ekstraklasie. W pierwszym z nich ulegli w Bełchatowie Pogoni Szczecin, która awansowała na pozycję lidera. W minioną sobotę Raków przegrał w Warszawie z Legią i doznał drugiej porażki pod rząd. Jeśli pod uwagę weźmie się jeszcze remis w ostatnim grudniowym meczu w Gliwicach z Piastem to czerwono-niebiescy nie wygrali od trzech spotkań. Nie przez przypadek odbiło się to na pozycji Rakowa w tabeli. Obecnie częstochowianie zajmują 3. pozycje w tabeli. Do prowadzącej Pogoni Szczecin tracą już 6 punktów, a do 2. Legii cztery punkty. Raków ma 4. punkty przewagi nad 4. Śląskiem Wrocław i 5. Górnikiem Zabrze.
W środę częstochowianie mają zagrać jednak nie w Ekstraklasie, a w 1/8 Pucharu Polski. Rywalem Rakowa będzie Górnik Zabrze. Mecz ma być doskonałą okazją, aby przypomnieć sobie, jak się wygrywa.
Początek 2021 roku dla Górnika też nie jest udany. Co prawda zabrzanie zremisowali u siebie z Lechem Poznań, ale w miniony weekend niespodziewanie przegrali z ostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko Biała.
Środowy mecz zaplanowano na godz. 20:30. Organizatorzy spotkania robią wszystko, by z płyty usunąć zalegający śnieg, który po ostatnich obfitych opadach jeszcze w poniedziałek rano był widoczny na stadionie w Bełchatowie. Kibice obu drużyn mają nadzieję, że piłkarze będą mieć dobre warunki do gry i mecz się odbędzie.
Foto: Gazeta Regionalna/AK