Kolejny mecz w PKO BP Ekstraklasie piłkarze Rakowa rozegrają w sobotę w Płocku z Wisłą. Jeśli myślą o pościgu za Legią Warszawa ten mecz muszą bezwzględnie wygrać.
Raków w ostatnim swoim spotkaniu bezbramkowo zremisował w Bełchatowie z Cracovią Kraków. Częstochowianie dopisali punkt, który po porażce Pogoni Szczecin z Lechem Poznań pozwolił zrównać się punktami z wiceliderem ze Szczecina. Pogoń i Raków mają po 35 punktów, ale do prowadzącej Legii Warszawa szczecinianie i częstochowianie tracą już po 7 punktów.
Jeśli Raków myśli o pościgu za Legią to w sobotę musi wygrać w Płocku z Wisłą. Szanse na to są spore, bo Wisła plasuje się w dolnej części tabeli. Raków w trzech ostatnich meczach nie przegrał i zdobył 7 punktów. Drużyna z Płocka przegrała trzy ostatnie mecze: z Wartą Poznań, Wisłą Kraków i Legią Warszawa.
Płocczanie na pewno z olbrzymią determinacją i chęcią przełamania się podejdą do meczu z Rakowem. Ale czasem same chęci nie wystarczają. Raków ma dużą szansę na zwycięstwo i nie powinien jej zmarnować.
Wisła po 20 kolejkach PKO BP Ekstraklasy zajmuje 13. miejsce (23 punkty) i walczy o utrzymanie. Raków z 35 punktami jest na 3. pozycji.
Wisła grając u siebie z 10 spotkań wygrała tylko 3. 2 razy zremisowała i aż 5 razy przegrała. Z kolei Raków z 9 meczów wyjazdowych przegrał tylko 2. Do tego dołożył 3 remisy i 4 zwycięstwa.
Foto: Gazeta Regionalna/AK