Cztery kolejki pozostały do zakończenia rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie. Raków Częstochowa w sobotę w Bełchatowie podejmować będzie Zagłębie Lubin.
Raków Częstochowa dość pechowo nie znalazł się w czołowej ósemce PKO BP ekstraklasy i zamiast o medale musi walczyć w grupie spadkowej. Czerwono-niebiescy na szczęście utrzymanie już sobie zapewnili, prowadzą w grupie spadkowej i celem na koniec sezonu będzie utrzymanie tej pozycji czyli 9. miejsca.
Do zakończenia obecnego sezonu pozostały cztery kolejki. Raków zmierzy się w nich z Zagłębiem Lubin, na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, nad którym obecnie ma trzy punkty przewagi i walczy z zabrzańską drużyną o 9. miejsce, a także w Łodzi z ŁKS-em i u siebie na zakończenie sezonu z Wisłą Płock.
Czerwono-niebiescy z Zagłębiem w obecnym sezonie grali dwa razy. W Lubinie w 15. kolejce padł remis 2:2, a w Bełchatowie na zakończenie rundy zasadniczej Raków wygrał 2:1.
Choć Zagłębie, tak jak Raków, walczy w dolnej części tabeli to zespół z Lubina ma w swoich szeregach jednego z najlepszych strzelców ekstraklasy. Pomocnik Damjan Bohar zdobył już 14 bramek i obrońcy Rakowa będą musieli na niego uważać.
Sobotni mecz Rakowa z Zagłębiem zaplanowany jest na godz. 15.