Raków Częstochowa po porażce z Legią Warszawa teraz będzie chciał się przełamać i wygrać w sobotę w Gdańsku z Lechią.
Raków Częstochowa od porażki 1:2 z mistrzem Polski Legią Warszawa rozpoczął nowy sezon w PKO BP Ekstraklasie. Porażka było trochę pechowa i można jej żałować. Tym bardziej, że Legia przegrała w środę mecz eliminacji Ligi Mistrzów z cypryjską Omonią Nikozja. O tym spotkaniu trzeba jednak jak najszybciej zapomnieć. Tym bardziej, że w międzyczasie Raków wygrał w Nowym Sączu z Sandecją 3:0 w 1/32 Pucharu Polski. Porażkę z mistrzem Polski zawsze trzeba wkalkulować w tabeli… i jak najszybciej o niej zapomnieć.
W sobotę częstochowscy piłkarze zagrają w Gdańsku z Lechią. Rywale Rakowa od zwycięstwo rozpoczęli sezon. Lechia w I kolejce pokonała na wyjeździe beniaminka Wartę 1:0. Bramkę na wagę 3 punktów zdobył dla Lechii Łukasz Zwoliński.
Lechia to 4. drużyna poprzedniego sezonu. Mimo to czerwono-niebieskim w poprzednim sezonie bardzo dobrze grało się z Lechią. W Bełchatowie Raków pokonał Lechię 2:1, a w Gdańsku czerwono-niebiescy wygrali z gospodarzami aż 3:0.
Kibice Rakowa nie mieliby nic przeciwko temu, aby podopieczni trenera Marka Papszuna również w tym sezonie znaleźli skuteczny sposób na drużynę z Trójmiasta.
Foto: Gazeta Regionalna