Raków Częstochowa po remisie z Wisłą Kraków nadal pozostaje liderem PKO BP Ekstraklasy. Częstochowianie mają jednak tylko już punkt przewagi nad wiceliderem Legią Warszawa.
W niedzielnym meczu z Wisłą Kraków kibice Rakowa liczyli na kolejną wygraną i utrzymanie trzypunktowego prowadzenia w tabeli. Tak się jednak nie stało. Potknięcie Rakowa wykorzystała Legia Warszawa, który pokonała Lecha Poznań i ma już na koncie 19 punktów, jeden mniej niż Raków. Na trzecim miejscu plasuje się Górnik Zabrze, który w 9 spotkaniach zdobył 17 punktów.
Na wysokiej 4. pozycji sklasyfikowana jest Pogoń Szczecin. Pogoń w 8 pojedynkach wywalczyła 15 punktów i ma mecz mniej niż trzy pierwsze czołowe drużyny. W przypadku zwycięstwa i zrównania się liczbą spotkań z Rakowem, Legią i Górnikiem Pogoń może dołączyć do ścisłej czołówki i awansować na 3. miejsce.
Dla częstochowskich kibiców pocieszające jest, że podopieczni trenera Marka Papszuna od 8 spotkań są niepokonana drużyną. W tym czasie Raków odniósł 6 zwycięstw i odnotował 2 remisy.
Przed piłkarzami w Ekstraklasie teraz przerwa do 21 listopada. Raków swój mecz w Poznaniu w Lechem rozegra 22 listopada. Kibice Rakowa liczą, że lider Rakowa Tomas Petrasek do tego czasu upora się z kontuzją kolana i w meczu z Lechem pojawi się w składzie.
Foto: Gazeta Regionalna