Raków Częstochowa w niedzielę pokonał 2:1 Stal Mielec i nadal jest samodzielnym liderem w PKO BP Ekstraklasie.
Raków Częstochowa w niedzielne popołudnie wykonał plan, jakim było pokonanie Stali Mielec i zdobycie 3 kolejnych punktów w tabeli, co gwarantowało też obronę 1. miejsce. I podopieczni trenera Marka Papszuna zrealizowali cel. Co prawda patrząc na tabelę kibice czerwono-niebieskich spodziewali się zdecydowanie wyższego zwycięstwa, ale najważniejsze są punkty.
Częstochowianie już w 27. minucie wyszli na prowadzenie. Gola na 1:0 zdobył Ivan Lopez Alvarez. Wykorzystał podanie z prawej strony i z kilkunastu metrów strzelił prosto do bramki Stali.
Niedziela należała do „Iviego”. To on w 66. minucie podwyższył kapitalnym strzałem z rzutu wolnego nad murem (zza pola karnego) zdobywając swoją drugą bramkę w meczu. A trzeba przyznać, że w całym spotkaniu mógł przynajmniej jeszcze jedną okazję zamienić na gola.
Kiedy kibice Rakowa przed telewizorami (mecz odbył się bez udziału publiczności) oczekiwali trzeciej bramki nieoczekiwanie kontaktowego gola zdobyli goście. Jakub Szumski wygrał pojedynek sam na sam i wybił piłkę, ale dopadł do niej w polu karnym Maciej Domański i strzałem przy słupku zdobył bramkę dla Stali.
Na szczęście częstochowianie kontrolowali wydarzenia na boisku, utrzymali prowadzenie do końca spotkania i po ostatnim gwizdu mogli cieszyć się z kolejnego zwycięstwa i z faktu, że od trzech kolejek są liderem Ekstraklasy!
Raków po 8 kolejkach ma na koncie 19 punktów. Na 2. miejscu jest Zagłębie Lubin, które w 8 spotkaniach zdobyło 14 punktów. Zagłębie w miniony weekend zremisowało z Lechią Gdańska 1:1. W poniedziałek swój mecz rozegra Górnik Zabrze, który po 7 meczach ma na koncie 13 punktów i zajmuje obecnie 3. pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
Raków Częstochowa – Stal Mielec 2:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Lopez Alvarez (27.), 2:0 Lipez Alvarez (66.), 2:1 Domański (77.)
Raków: Szumksi – Wilusz, Petrasek, Piątkowski, Tudor, Sapała, Poletanović (72. Schwarz), Kun, Tijanic (88. Malinowski), Ivan Lopez (88. Szelągowski), Gutkovskis (80. Zawada).
Foto: Gazeta Regionalna