fbpx

Radość z punktu czy smutek po stracie dwóch „oczek”?

Jedni kibice Rakowa cieszą się z punktu wywalczonego w Łęcznej, a inni żałują dwóch straconych… Prawda jest taka, że Raków powinien ten mecz wygrać z łatwością, ale wywalczony punkt w ostatecznym rozrachunku może okazać się na wagę złota…

Raków jako wicelider PKO BP Ekstraklasy był zdecydowanym faworytem w meczu z ostatnim w tabeli Górnikiem Łęczna. Kibice liczyli na pewne zwycięstwo, bukmacherzy w częstochowskich piłkarzach widzieli „pewniaków”. Tymczasem zawód przeżyli i piłkarze, i kibice. Raków „tylko” zremisował w Łęcznej. Częstochowianie mimo optycznej przewagi nie potrafili zdobyć gola na wagę 3 punktów. Nie potrafili wykorzystać rzutu karnego…

Po meczu w Łęcznej pozostały złość i żal. Jedni kibice Rakowa cieszą się z punktu wywalczonego w Łęcznej, a inni żałują dwóch straconych… Prawda jest taka, że Raków powinien ten mecz wygrać z łatwością, ale wywalczony punkt w ostatecznym rozrachunku może okazać się na wagę złota…

O meczu w Łęcznej trzeba jak najszybciej zapomnieć i grać dalej. Trzeba też wyciągną wnioski. Raków spadł z 2. na 4. miejsce i teraz musi odrabiać straty. A łatwo nie będzie, bo już w najbliższą niedzielę przy Limanowskiego 83 czerwono-niebiescy podejmować będą Pogoń Szczecin, która w ostatni weekend wygrała w Warszawie z Legią i zrównała się punktami z Rakowem…

Piłkarze Rakowa liczą na doping w tym spotkaniu, a kibice mają być 12 zawodnikiem…

Wydaje się, że piłkarze Rakowa muszą bardziej mobilizować się na mecze z teoretycznie łatwiejszymi przeciwnikami. Podopieczni trenera Marka Papszuna dwa razy wygrani wyjeżdżali w tym roku ze stadionu Legii w Warszawie ( w finale Superpucharu Polski i w Ekstraklasie), wygrali w twierdzy Wrocław ze Śląskiem, wygrali w Kazaniu z Rubinem, pokonali u siebie KAA Gent, a tracili punkty z Jagiellonią Białystok, Wisłą Płock, czy beniaminkami: Radomiakiem Radom i teraz Górnikiem Łęczna…

Kibice Rakowa liczą, że drużyna zmobilizuje się na niedzielny mecz z Pogonią Szczecin i wygra, a tym samym wróci na podium w Ekstraklasie i będzie gonić lidera Lecha Poznań…

AK

Foto: AK

Radość z punktu czy smutek po stracie dwóch „oczek”? 2
Radość z punktu czy smutek po stracie dwóch „oczek”? 3