Do tragedii doszło wczoraj. Zaparkowane w lesie koło Władysławowa bmw stanęło w płomieniach. Gdy ugaszono ogień, wewnątrz znaleziono zwęglone zwłoki.
Sprawę bada kłobucka policja, a dochodzenie wszczęła częstochowska prokuratura. Ciało należy prawdopodobnie do zaginionego i poszukiwanego przez rodzinę 26-letniego mieszkańca województwa łódzkiego. To jego własnością było spalone bmw.
Ze względu na stan zwłok, niemożliwa jest ich bezpośrednia identyfikacja, dlatego zlecono badania genetyczne.
Policja nie wyklucza, że pożar w aucie był sprowokowany celowo i że młody mężczyzna w ten sposób odebrał sobie życie