Piłkarze częstochowskiego Rakowa w czwartek rozegrali ostatni sparing w Turcji, a w piątek 22 stycznia wracają do Polski. Za tydzień, 29 stycznia rozegrają bardzo ważny ligowy mecz z Pogonią Szczecin.
Raków w piątek kończy zgrupowanie w tureckim Belek i wraca do Polski. Dzień przed odlotem czerwono-niebiescy rozegrali trzeci i ostatni mecz kontrolny. Po remisach 2:2 z Zorią Ługańsk i FK Mariupol w czwaretek podopieczni trenera Marka Papszuna przegrali z Dynamem Moskwa 0:2.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo źle dla częstochowian, bo już w 1. minucie rywale zdobyli bramkę. W drugiej połowie Dynamo również zdobyło gola i wygrało mecz 2:0.
Wynik nie jest jednak ważny. Trener Papszun sprawdzał różnych zawodników i różne warianty gry. Dodatkowo Raków już pod koniec następnego tygodnia wraca do rozgrywek w PKO BP Ekstraklasie i rozegra bardzo ważny pojedynek z Pogonią Szczecin. Drugi w tabeli Raków ma tyle samo punktów co trzecia Pogoń. Zwycięzca tego meczu umocni się na drugiej pozycji, a być może nawet obejmie pozycję lidera, bo prowadząca Legia Warszawa ma tylko punkt przewagi nad Rakowem i Pogonią.
Raków Częstochowa – Dinamo Moskwa 0:2 (0:1)
Bramki: 1:0 Hrulew (1.), 2:0 Chomliczenko (75.)
Raków: Holec – Piątkowski, Niewulis (79. Mikołajewski), Schwarz (77. Jach), Tudor (77. Malinowski), Sapała (79. Kaczmarski), Poletanović (77. Papanikolaou), Bartl (73. Kun), Tijanić, Ivi Lopez (35. Szelągowski, 46. Ivi Lopez, 79. Szelągowski), Gutkovskis (79. Zawada).
Skład za: rakow.com
Foto: Gazeta Regionalna