Mundurowi z I komisariatu zatrzymali 25-latka, który podał się za policjanta i okradł starszą kobietę.
Prokurator zdecydował by objąć zatrzymanego policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z „jedynki” otrzymali zgłoszenie od mieszkanki Częstochowy 23 października przed godzina 18.00, która poinformowała, iż do jej mieszkania przyszedł mężczyzna, który podał się za policjanta i oświadczył, że jest ona osobą poszukiwaną do odbycia kary więzienia. Starsza kobieta była zaskoczona, ale bez zastanowienia przekazała mu swój dowód osobisty, a portfel zostawiła w widocznym miejscu na stoliku. Po chwili mężczyzna wyszedł twierdząc, iż na dole czeka jego kolega z patrolu. Po jego wyjściu kobieta zauważyła, brak portfela.
Patrol prewencyjny, który dysponował rysopisem sprawcy, od razu wytypował do tej kradzieży legitymującego się wcześniej 25-latka. Po około 30 minutach fałszywy policjant był już w rękach policji. Stróże prawa odzyskali skradziony portfel kobiety wraz z dokumentami, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. 25 października został doprowadzony do prokuratury i tam usłyszał zarzut kradzieży oraz przywłaszczenia funkcji publicznej. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Częstochowska Policja apeluje do osób starszych, aby nie wpuszczali do domów osób obcych bez upewnienia się kim tak naprawdę są. Za każdym razem należy żądać okazania legitymacji służbowej oraz telefonicznie potwierdzić niespodziewaną wizytę nieznajomego, dzwoniąc pod numer wskazany przez niego instytucji.
Policja apeluje przede wszystkim do osób młodych, należy informować waszych rodziców oraz dziadków o tym, iż są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich dobre serce i chęć niesienia pomocy. Trzeba powiedzieć im, jak powinni zachować się w sytuacji gdy ktoś zapuka do drzwi podając się za policjanta, pracownika wodociągów czy poczty. Warto też spisać numery telefonów do przedsiębiorstw, które najczęściej odwiedzają mieszkańców w ich domach oraz umieścić je w widocznym miejscu. Ostrożność w takich przypadkach może uchronić przed utratą zbieranych przez lata oszczędności.
K KIK