fbpx

Policja pilnuje, czy stosujemy się do zakazów

Wprowadzone w ubiegłym tygodniu obostrzenia związane z zagrożeniem epidemicznym powodują, że z domów powinnyśmy wychodzić jedynie wówczas, gdy musimy, a razem, jednocześnie iść po ulicach lub stać i rozmawiać, oczywiście w bezpiecznej odległości, mogą maksymalnie dwie osoby.
Niestety, nie wszyscy chcą się stosować do tych zaleceń, niektórym trzeba o tym przypominać. Dyscyplinowaniem niezdyscyplinowanych zajmuje się więc m.in. policja. Patrole policji kontrolują, jak wygląda przemieszczanie się ludzi po mieście, czy nie gromadzą się oni w popularnych miejscach spotkań częstochowian, np. na Placu Biegańskiego, skwery, place zabaw i siłownie na świeżym powietrzu.
Policjanci sprawdzają również, czy osoby objęte kwarantanną rzeczywiście na niej przebywają i nie wychodzą z domów narażając innych.