Plac zabaw będzie porządkowany. Miasto sprawdza, jak można usunąć szkody poczynione przez wandala. Chodzi o miejsce do gier na świeżym powietrzu zlokalizowane przed blokiem przy al. Kościuszki 13 w Częstochowie.
O zdewastowanym miejscu do wypoczynku pisaliśmy kilka dni temu.
Plac ten jest kompletnie zniszczony. Ławki pozbawiono celowo siedzisk, a stoły do gier planszowych, podobnie jak piłkarzyki oblano farbą.
W sprawie zniszczonego terenu interpelację do władz miasta składała także radna Małgorzata Iżyńska.
Dzisiaj na miejscu pojawili się przedstawiciele firmy zewnętrznej, która w Częstochowie na zlecenie miasta czyści między innymi wiaty przystankowe. Sprawdzono, czy jest możliwe oczyszczenie stołów z farby. Przy użyciu maszyny, która z wykorzystaniem tzw. suchego lodu pod ciśnieniem czyści powierzchnie, próbowano usunąć brud i farbę z wyposażenia placu. Próba wypadła pomyślnie. Teraz od decyzji miasta będzie zależało, czy i kiedy całość odzyska dawny wygląd.
Jak się dowiedzieliśmy od osób pracujących na placu, zniszczeń na placu dokonał prawdopodobnie jeden z lokatorów.
– Od mieszkańców usłyszeliśmy, że pewien pan, któremu przeszkadzał hałas bawiących się tu dzieci celowo zniszczył teren – powiedzieli nam przedstawiciele firmy usiłującej usunąć zniszczenia. – Podobno on nie tylko oblał wszystko farbą, ale także zabrał siedziska z ławek i krzeseł.
Jeżeli to prawda, to słów brakuje, aby skomentować takie zachowanie. Swoją drogą może warto, aby sprawą zajęła się policja? Przecież jeśli ktoś jest zdolny do takiego zachowania i już raz uszło mu to na sucho, może spróbować zrobić to samo raz jeszcze.