Po rozbiciu Legii Warszawa 4:0 piłkarze Rakowa Częstochowa w sobotę ponownie zagrają przy Limanowskiego 83. O godz. 17:30 rozpoczną mecz z groźnym Radomiakiem Radom, który w tabeli jest tuż za plecami Rakowa.
Piłkarze Rakowa w miniony weekend podejmowali u siebie Legię Warszawa. Częstochowianie rozbili wicelidera aż 4:0 i dzięki temu zbliżyli się do ścisłej czołówki PKO BP Ekstraklasy. Raków w tabeli jest na 4. miejscu (16 punktów), ale do 1. Wisły Płocki, 2. Pogoni Szczecin i 3. Legii Warszawa traci tylko punkt. Wszystkie trzy pierwsze zespoły zdobyły w 9 kolejkach po 17 „oczek”. Trzeba jednak pamiętać, że Raków ma jeszcze mecz zaległy w Gliwicach z Piastem (6 października).
W sobotę częstochowianie podejmują Radomiaka Radom, który w tabeli jest na 5. miejscy i traci do Rakowa 2 punkty. To ważne spotkanie dla oby drużyn. Zwycięstwo gości sprawi, że wyprzedzą Raków w tabeli. Ale gospodarze też myślą o wygranej i nie wyobrażają sobie innego scenariusza. Raków po odpadnięciu z europejskich pucharów może skoncentrować się na lidze i Pucharze Polski.
Z kadry Rakowa po meczu z Legią wypadł kontuzjowany Szymon Czyż, który ma kontuzję. Po zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego będzie pauzował około 6 miesięcy.
Po rozegraniu 10 kolejki spotkań w PKO BP Ekstraklasie nastąpi dwutygodniowa przerwa związana na mecze reprezentacji. Kolejne mecze drużyny rozegrają na początku października. Raków 2 października zmierzy się w Łodzi z Widzewem.
MR-K, fot: AK
