fbpx

Pijany kierowca wpadł, bo…zasnął czekając na posiłek przed jedną z częstochowskich restauracji

Pijany kierowca wpadł, bo…zasnął czekając na posiłek przed jedną z częstochowskich restauracji. 23-latek miał prawie promil alkoholu w organizmie.

Po śpiącym w aucie przed restauracją dla zmotoryzowanych policja została powiadomiona w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak ustalono, 23-latek podjechał peugeotem pod okienko restauracji, dokonał zamówienia, a czekając na posiłek zasnął w aucie. Zaniepokojeni brakiem reakcji klienta, pracownicy restauracji wyszli sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Gdy wyczuli od śpiącego woń alkoholu, zawiadomili policję.

Badanie trzeźwości wykazało, że 23-latek miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.