W Galerii Dobrej Sztuki Muzeum Częstochowskiego otworzył swoją wystawę znany częstochowski malarz Jacek Łydżba. Przypomnijmy, że budynek zwany popularnie „popówką”, gdzie eksponowane są jego „Panny świetliste”, był w niedawnej przeszłości Muzeum Pielgrzymowania.
Zgodnie z naszymi domysłami w ekspozycji znalazły się zarówno anioły, będące tematem artysty już od dawna, ale głównie płótna z „pandemicznymi madonnami”, które – jako orędowniczki – malował w niedawnym „czasie zarazy”. Zauważyliśmy, że w niektórych twarzach tych panien świetlistych rozpoznaje się rysy żony twórcy: Elżbiety Idczak-Łydżby. Dopełnieniem wystawy stały się gipsowe figurki świętych: odlane w formach służących do tworzenia klasycznych dewocjonaliów, ale w popowo-folkowym anturażu. Prezentowane niedawno w galerii Oddziału Warszawskiego Związku Polskich Artystów Plastyków wzbudziły sporą sensację. Nie zabrakło jednak dzieł datowanych cyfrą 2023.
Jak się okazało, Muzeum Częstochowskie traktuje wystawę Jacka Łydżby jako echo projektu „Czyniąc piękno”, który był realizowany w ubiegłym roku w tych samych salach. Tamta prezentacja koncentrowała się na problemie artystycznych dewocjonaliów, głównie na figurkach gipsowych, które tuż po wojnie projektowały dla jednej z lokalnych wytwórni uznane plastyczki, m.in. ceramiczka Wanda Szrajber i rzeźbiarka Zofia Trzcińska-Kamińska.
Gospodyniami sobotniej uroczystości, które zaprosiły artystę do prezentacji w Galerii Dobrej Sztuki, były: dyrektorka Muzeum Katarzyna Ozimek oraz szefowa Działu Sztuki Katarzyna Sucharkiewicz, która bardzo kompetentnie opowiedziała o twórczości Jacka Łydżby.
– Na otwieranej dziś ekspozycji – mówiła – mogą Państwo zobaczyć cykl zunifikowanych formatowo i zharmonizowanych kompozycyjnie obrazów przedstawiających święte i błogosławione kobiety Kościoła Katolickiego. Ujednolicony rozmiar płócien, sposób ujęcia postaci (w półfigurze, en face lub w 3/4), ikonografia oraz sam sposób ich wyeksponowania w formie fryzu malarskiego przywołuje dalekie skojarzenia z cyklami „Apostolado” El Greca, korowodami męczennic z rawenneńskich mozaik czy też freskami z kościoła św. Franciszka w Asyżu, wśród których znajduje się m. in. piękne wyobrażenie św. Klary. Na ekspozycji znalazły się też gipsowe statuetki Matki Boskiej Niepokalanej w interpretacji malarskiej Jacka Łydżby. Artysta przyozdobił je barwnym dekorem, ożywił schematyczne i dość mdłe w wyrazie dawne wzory. Zyskały nową jakość. Są to kreacje nieszablonowe, świeże.
Jacek Łydżba nie tylko maluje: był pedagogiem i szefem Instytutu Plastyki w AJD, prezesem Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych ze służącą mu „Konduktorownią”. Nic więc dziwnego, że na uroczystości otwarcia jego wystawy pojawili się przedstawiciele świata akademickiego (m.in. prof. Katarzyna Suska-Zagórska i Maciej Zagórski), „Zachęty” (m. in. prezeski Agnieszka Boczar i Małgorzata Stępniak), środowiska plastycznego (m.in. Jacek Pałucha), muzycznego (m.in. Mateusz Pospieszalski). Grupę ludzi władzy reprezentowali m.in. poseł na Sejm RP Zdzisław Wolski i burmistrz Olsztyna Tomasz Kucharski.
Tadeusz Piersiak
Czytaj także: Muzeum. Ministerstwo docenia częstochowskie pomysły