Tuż przy wejściu do częstochowskiej galerii wszystkich odwiedzających wita wystawa fotografii „Dynamic street”. To debiut Marcina Laskowskiego – fotografa-pasjonata z Krakowa.
Marcin Laskowski fotograf amator, pasjonat, obserwator i dokumentalista życia. Fotografią 45-latek interesuje się od dziecka, uczęszczał na stosowne zajęcia, ale tak na dobre poświęcił się jej w 2008 r. Jego pierwszym aparatem była „małpka” – kompaktowy Olympus SP510. Robił wtedy zdjęcia krajobrazowe, zdjęcia żywności i, jak mówi: „fotografował dosłownie wszystko, co napotkał”.

Inspiracją, która zamieniła się we wiodący temat prac Marcina Laskowskiego była fotografia uliczna. Zdjęcia publikował głównie na portalach fotograficznych i w mediach społecznościowych, z czasem zyskując coraz większą popularność. Wysoko oceniane i polecane były jego zdjęcia robione na krótkim czasie, zwłaszcza zdjęcia ludzi na rowerach. Ta specyficzna technika wykonania, czas ¼, została zdefiniowana jako autorski, oryginalny styl. Trochę dla żartu Marcin Laskowski nazwał go „dynamik street”, w odniesieniu do street-artu.
Dziś Laskowski stale rozwija swoje umiejętności zdobywając certyfikaty w różnych dziedzinach fotografii na Krakowskiej Akademii Fotograficznej. Jego marzeniem i celem jest współpraca z agencją fotograficzną Magnum.

„Trzeba mieć otwarte oczy, wrażliwe serca i piękną duszę”
-W fotografii nie jest najważniejszy dobry aparat, drogi obiektyw, czy dobre światło.. przede wszystkim trzeba mieć otwarte oczy, wrażliwe serca i piękną duszę…
Moimi zdjęciami potrafię pokazać coś, czego ktoś inny by nie zauważył. Fotografuję, by wywołać w ludziach wszelkie emocje, od radości po zadumę i smutek. Prawda w tym momencie jest sprawą najważniejszą, a chwile są zróżnicowane i niepowtarzalne dlatego tak ulotne. Bardziej egoistycznym bodźcem dla mnie do tego co robię, jest moje pragnienie nieśmiertelności… – mówi o swojej twórczości autor.

Debiutancką wystawę zaproponowała mu Anna Paleczek-Szumlas, dyrektor Miejskiej Galerii Sztuki w Częstochowie. I tak „Dynamic strret” trafiło do Galerii Zwiastun, która wita wszystkich odwiedzających gmach przy Al. NMP 64.
Wernisaż wystawy odbył się 28 października. Uczestniczył w nim m.in. ceniony częstochowski artysta-fotografik Sławomir Jodłowski.
Fotografie Marcina Laskowskiego można oglądać do 28 listopada. Szczegóły: www.galeria.czest.pl.
ZS