fbpx

Regionalny Ośrodek Kultury. Jak już gala, to trzy dni

44. Ogólnopolski Konkurs Poetycki im. Haliny Poświatowskiej miał w sobotę swój wspaniały finał w gościnnej sali Filharmonii Częstochowskiej. Regionalny Ośrodek Kultury w Częstochowie podsumował wielomiesięczną pracę nad kolejną edycją tej – najstarszej w Polsce konfrontacji poetyckiej. Śmiało rzec można, że to podsumowanie od dawna nie miało takiego rozmachu, jak tegoroczne – feta trwała trzy dni i niosła jedynie pozytywne emocje.

18 listopada laureaci tegorocznego OKP odebrali nagrody, pamiątkowe statuetki i kwiaty. 

W kategorii debiut:

I  nagroda trafiła do Wojciecha Koniecznego (godło Kunieczko), a II nagroda do Alicji Hańczyc (alisia). Obie ufundował Regionalny Ośrodek Kultury. III nagrodę ufundowaną przez Starostwo Powiatowe w Częstochowie przyznano Arturowi Boratczukowi (Carnica). ROK subsydiował także wyróżnienie dla Marii Michalik (Miriam II). 

Organizator konkursu był również fundatorem wszystkich nagród i wyróżnień w kategorii po debiucie:

I nagrodę otrzymał Radosław Kozak (godło Fantome), II – Maciej Anczyk (cyprys), a III Paweł Zaremba (Erozja). Równorzędne wyróżnienia przypadły w udziale Joannie Chachule (fragilis) i Andrzejowi Chodackiemu (Po przejściach).

Zwycięzców konkursu uhonorowali: Małgorzata Majer-Sętowska – dyrektor Regionalnego Ośrodka Kultury w Częstochowie, Stanisław Gmitruk – radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Adam Morzyk – członek Zarządu Powiatu Częstochowskiego i Marek Zagańczyk – przedstawiciel jury. Podsumowując uroczystość, dyrektorka ROK-u życzyła laureatom spotkania w następnej i kolejnych edycjach Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego im. Haliny Poświatowskiej. Dziękowała sponsorom: Marszałkowi Województwa Śląskiego i Starostwu Częstochowskiemu. Pierwsze podziękowania składała na ręce Stanisława Gmitruka, podkreślając jego szczególne zaangażowanie w pozyskiwanie środków dla ROKU-u, którego jest szczerym przyjacielem. Wyrazy wdzięczności trafiły do Beaty Młynarczyk, która z właściwą jej swadą i sprawnością poprowadziła galę. Słowa szczególnego uznania przekazała pracownikom swojej instytucji za ich wielomiesięczna pracę przy Konkursie i sprawną organizację finału w sali Filharmonii. Nie zapomniała przy tym o gospodarzach obsługujących uroczystość.

Regionalny Ośrodek Kultury. Jak już gala, to trzy dni 1

Najwyższe wyrazy podziwu odebrali jurorzy 44. edycji, którzy przeczytali i ocenili 1.250 utworów sygnowanych przez 250 autorów. Co niewiarygodne wręcz – podkreślała Małgorzata Majer-Sętowska – sędziowie konkursowi przyjechali na obrady z pakietami swoich faworytów (ukrytych za godłami), z których większość się im zgodziła. 

Jurorami byli: Wojciech Kass – przewodniczący jury, poeta, eseista, dziennikarz, diarysta; Barbara Gruszka-Zych – poetka, krytyczka literacka, dziennikarka, reporterka; Marek Zagańczyk – pisarz, eseista, wydawca. Ten ostatni reprezentował zespół na scenie Filharmonii. Odczytał list Wojciecha Kassa skierowany do laureatów, ale też zgromadzonej publiczności. Podnosił, że poezja jest czymś, co się zdarza; wiersze – są. Poezja bowiem jest tym czymś niemal niedoścignionym. Również nieokreślonym, bo też niezwiązanym z medium, środowiskami twórców czy formą, w jaką się układa. Zwracając się do tegorocznych zwycięzców, żartobliwie upominał ich, żeby nie zadzierali nosa, bo ostatecznym sędzią poetyckim jest – upływający czas. Jak na poetę i jurora tak prestiżowego Konkursu przystało, Kass uczynił też ten list literackim majstersztykiem, którego słuchało się z wielką przyjemnością.

Już na gali nagrodzeni (a potem publiczność) mogli otrzymać tomik zawierający ich wiersze, a wydany przez ROK w błyskawicznym tempie.

Po gali, odbytej sprawnie w pół godziny, na scenie pojawiła się Anna Maria Jopek i  Robert Kubiszyn. Ich wspólny występ właśnie na podsumowanie poetyckiej imprezy był strzałem w dziesiątkę. Stał się egzemplifikacją spostrzeżenia Wojciecha Kassa, że cud poezji jest czymś zjawiskowym i wiązać się może z różnymi gatunkami czy formami. Wydaje się, że ten cud zaistniał właśnie w sobotnim koncercie. Występ dwojga muzyków rozpoczęła interpretacja twórczości Hildegardy z Bingen. Ta muzyka z łacińskim tekstem miała absolutnie kontemplacyjny charakter. W wykonaniu polskiego duetu wymuszała wygodne rozparcie się w fotelu (w Filharmonii – niewygodnym) i zamknięcie oczu.

Regionalny Ośrodek Kultury. Jak już gala, to trzy dni 2

Dźwięki wydobywane przez Kubiszyna smyczkiem na kontrabasie, pulsy uzyskiwane poprzez cyfrowe przetworniki tworzyły muzyczny pejzaż przypominający odgłosy Kosmosu odczytywane teleskopem Hubble’a.  Spojrzenie kierowane „ku obłokom”, trafiało na wyświetlany nad sceną portret Haliny Poświatowskiej, patrzącej ciemnymi oczyma. Wtedy słyszana muzyka wydawała się modlitewnym hymnem dedykowanym Haśce. Tym bardziej, że wokalistka wcześnie odczytała wiersz częstochowskiej poetki, a potem kolejne. Anna Maria Jopek mówiła, że na pomysł odczytywania poezji Poświatowskiej wpadła w pociągu w drodze na konkursową galę.

Beata Młynarczyk, zapowiadając wokalistkę, przypominała jej słowa, że ma trzy muzyczne miłości: folklor, jazz i klasykę. W kolejnych utworach ludowej prowieniencji słychać to było doskonale, popularne ludowe melodie raptem w jej interpretacji odnajdowały nowy sens, ozdabiane były szalonymi wokalizami. Publiczność słuchała zahipnotyzowana, z oklaskami czekała, aż wybrzmią ostatnie echa, a potem wybuchała burza. Raz tylko schemat ten się załamał – po szczególnie pięknej solówce Kubiszyna na gitarze basowej. Brawa nie milkły też, kiedy duet chciał zejść ze sceny. Publiczność wymusiła na wykonawcach jeden bis, a potem niestety tylko ukłony muzyków… 

Regionalny Ośrodek Kultury. Jak już gala, to trzy dni 3

To był finalny akord Konkursu im. Poświatowskiej. W przeddzień jednak miało miejsce inne wydarzenie. Ono pokazywało, że poezja może też zadomowić się w tańcu. W sali Klubu „Politechnik” udowodnił to Teatr Tańca Włodzimierza Kucy. Premierowy pokaz spektaklu „Uszyta ze słów” przekładał na język tańca współczesnego życie i twórczość poetki. Oczywiście nie w faktach czy chronologii – w nastrojach.

Te, w różnych okresach życia Haśki, sygnalizowały piosenki – od German po hip-hop. Haśki: urodzonej z wyrokiem wczesnej śmierci, rozłączonej z rodziną leczeniem w tak odległej wówczas Ameryce; zakochanej w mężczyźnie, którego odbiera jej śmierć; żyjącej, żeby pamiętać o przeszłości i wydobywającej pamięć uczuć; skazanej na chorobę aż do tak absurdalnego odejścia. Kuca wysnuł z tych nastrojów choreografię, rozpisał układy, wymyślił scenografię, która tak pięknie zagrała w widowisku. Wybrał też wiersze poetki i do ich interpretacji w nagraniach zaprosił aktorki Teatru im. Mickiewicza: Teresę Dzielską, Sylwię Oksiutę-Warmus oraz Hannę Zbyryt.

Jakość spektaklu budzi zdumienie! Przecież we wrześniu Teatr Tańca dał dużą premierę. Wtedy, oklaskując sukces, publiczność też dziwiła się: „Kiedy Kuca pracował nad nią ze swoim młodym zespołem?”. Przecież dopiero skończyły się wakacje! „Uszyta ze słów” wykreowana została na zamówienie Regionalnego Ośrodka Kultury. Kręgi zbliżone do zespołu twierdzą, że powstała w miesiąc! Można w to uwierzyć, znając kreatywność Kucy i widząc, że do dyspozycji ma bardzo precyzyjny aparat wykonawczy – swój zespół. Ekipę doskonale wyszkoloną, choć jako jakość jest wciąż odtwarzana. Członkinie (członkowie) osiągają profesjonalny poziom i … wyjeżdżają na studia, zakładają rodziny itd. Albo jako samodzielni choreografowie (tancerze) zakładają własne zespoły.

Regionalny Ośrodek Kultury. Jak już gala, to trzy dni 4

Drugie wydarzenie to nie koniec OKR-owych atrakcji. W czwartek po południu już w sali ROK odbył się Koncert Laureatów IX Ogólnopolskiego Konkursu Poezji Śpiewanej „***żyje się tylko chwilę…”. Jury konkursu przyznało następujące miejsca: I miejsce Oliwia Książczak, II – Emilia Ferenc, III – Krystian Gizicki, a wyróżnienia otrzymali: Weronika Dębska, Weronika Wójcik, Natalia Froch. Publiczność była oczarowana poziomem i wdziękiem prezentujących się zwycięzców.

Tadeusz Piersiak, fot. Sławomir Jodłowski, Regionalny Ośrodek Kultury

Czytaj także: Poezja Jest Najważniejsza. Każdy powinien jej posmakować!

Sobieskiego
https://www.kotly-patrzyk.pl/
https://www.kotly-patrzyk.pl/oferta/pompy-ciepla/