fbpx

Od roku pikietują przed sądem. Dziś spotkali się ponownie

Dzisiaj, jak każdego 18. dnia miesiąca KOD w Częstochowie zorganizował pikietę o obronie wolnych sądów. Dzisiejsza pikieta była wyjątkowa, odbyła się bowiem już po raz dwunasty.

-Dokładnie dzisiaj jest rocznica – powiedział Włodzimierz Gidziela, Przewodniczący Zarządu Regionu Komitetu Obrony Demokracji w województwie śląskim. – W zeszłym roku o tej porze spotkaliśmy się tutaj po raz pierwszy, jako jedna z pierwszych grup w Polsce. Przyjęliśmy apel Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia, aby wspomóc sędziów w walce o wolne sądy, a przede wszystkim o przywrócenie do pracy zawieszonych troje sędziów. Muszę się pochwalić, że byliśmy wtedy w województwie śląskim jako jedyni. Dopiero od lutego zaczęto robić takie pikiety, tak więc Częstochowa była jednym z pierwszych miast w Polsce.


Uczestnicy protestu przynieśli transparenty m.in. z napisami: „Nie ma zgody na bolszewickie metody”, „Łapy precz od niezawisłości sędziów”, „Niezależni sędziowie muszą wrócić”, „Żądamy przywrócenia do pracy niezależnych sędziów”.

Przedstawiciele Demokratycznej RP odczytali wiadomości od sędzi Marzanna Piekarska Drążek w Sądu Apelacyjnego w Warszawie, której zastępca rzecznika dyscyplinarnego Michał Lasota postawił zarzut dyscyplinarny za wykonanie orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.  Sędzia była we wrześniu w Częstochowie na pikiecie w obronie sędziego Adama Synakiewicza zawieszonego wówczas w orzekaniu przez ministra Ziobro. Podziękowała one częstochowianom za udział w pikietach.