Trzy dni po pucharowym meczu ze słowackim Spartakiem Trnava Raków podejmuje w niedzielę przy Limanowskiego 83 Jagiellonię Białystok i powalczy o trzecie zwycięstwo w PKO BP Ekstraklasie!
Kibice Rakowa w ostatnim czasie nie mogą narzekać na nudę. Piłkarze Rakowa grę w PKO BP Ekstraklasie przeplatają meczami w europejskich pucharach. W minioną niedzielę Raków grał w Zabrzu z Górnikiem i przegrał 0:1, a w ostatni czwartek częstochowianie rywalizowali ze słowackim Spartakiem Trnava o awans do 4. rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy UEFA i swój cel zrealizowali. O awans do fazy grupowej LKE Raków będzie rywalizował w 4. rundzie z….
W niedzielę o godz. 17:30 Raków zmierzy się z Jagiellonią Białystok. Częstochowianie w lidze są po porażce z Górnikiem i jak najszybciej będą chcieli się zrehabilitować. „Jaga” nie ma zbyt dobrego początku sezonu. Zespół z Białegostoku co prawda wygrał w pierwszej kolejce u siebie z Piastem Gliwice, ale później doznał trzech porażek: z Widzewem Łódź, Pogonią Szczecin i Radomiakiem Radom.
Niedzielny mecz przy „L83” będzie więc pojedynkiem przegranych z ostatniej kolejki. A to zapowiada duże emocję, bo każdy będzie chciał wygrać i się przełamać. Kibice Rakowa wierzą jednak, że czerwono-niebiescy odniosą trzecie zwycięstwo w sezonie i 3 punkty zostaną w Częstochowie.
– Przed nami ważny mecz z Jagiellonią – mówił wieczorem w czwartek trener Rakowa Marek Papszun. – Musimy się pozbierać, bo mało czasu przed nami i jak się gra w pucharach to zawsze go brakuje.
Liderem po 4 kolejkach w PKO BP Ekstraklasie jest Wiła Płock, która wygrała wszystkie cztery mecze. Na drugim miejscu jest już Legia Warszawa, która wczoraj w 5. kolejce wygrała w Łodzi z Widzewem 2:1 i ma 10 punktów. Mogą ją jednak wyprzedzić Cracovia Kraków i Pogoń Szczecin, która po 4 kolejkach mają po 9 punktów. Cracovia dzisiaj gra z ostatnim Piastem Gliwice, a Pogoń z podejmuje lidera Wisłę Płock.
MR-K, fot: AK