Akcja rozdawania nasion roślin miododajnych potrwa przez 2 godziny, od 11 do 13, już w najbliższą sobotę. Zorganizowana została przez Koło Powiatowe Myszków z okazji Pierwszego Dnia Wiosny, który odbył się kilka dni wcześniej.
Członkowie Koła Powiatowego Myszków będą rozdawać nasiona roślin miododajnych, spacerując po placu dworcowym. Wręczą chętnym 60 paczek mieszanki roślin miododajnych oraz 80 paczek facelii błękitnej i szczeci pospolitej, które również są kwiatami, uwielbianymi przez owady zapylające.
– Jest to pierwsza taka akcja w Myszkowie, prowadzona przez stowarzyszenie Polska 2050. Rośliny miododajne są proste w pielęgnacji. Długo i pięknie kwitną nawet w doniczce na balkonie. Ponadto przyczyniają się do zwiększenia i poprawy życia pszczół i innych owadów zapylających. Bez tych owadów nie będzie wielu owoców i warzyw. A pomóc im można w łatwy i przyjemny sposób, czyli sadząc rośliny miododajne. – mówi Łukasz Kapica, lider Koła Powiatowego Myszków i jeden z organizatorów akcji.
Łukasz Kapica mówi także, jaki jest cel rozdawania roślin miododajnych mieszkańcom:
– Celem działania jest wspomaganie rodzin pszczół dzikich oraz innych owadów zapylających. Mimo że Myszków jest dosyć zielonym miastem, to jednak brakuje w nim kolorowych kwiatów. Chcemy też, by mieszkańcy Myszkowa dokarmiali pszczoły, które są bardzo pożyteczne. – zaznacza Kapica.
Rośliny miododajne są proste w pielęgnacji. Długo i pięknie kwitną nawet w doniczce na balkonie. Ponadto przyczyniają się do zwiększenia i poprawy życia pszczół i innych owadów zapylających. Bez tych owadów nie będzie wielu owoców i warzyw, to dzięki nim plony mogą zwiększyć się bez korzystania z nawozów, szkodliwych dla zdrowia. A pomóc im można w łatwy i przyjemny sposób, czyli sadząc rośliny miododajne.
Warto więc przejść się w sobotę na Plac Dworcowy w Myszkowie i tam zupełnie za darmo otrzymać nasiona tych roślin, które nie tylko upiększą balkon czy przydomowy ogródek, ale też przyczynią się do wydłużenia życia tych niewielkich, a jakże pożytecznych stworzeń. Bez nich świat byłby skazany na zagładę.
Linda Nocoń-Ściebura