– Nie potrafię pracować bez muzyki – zaznacza częstochowska malarka Małgorzata Stępniak. Motywy muzyczne od zawsze towarzyszą jej twórczości.
Małgorzata Stępniak jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (dyplom z malarstwa w pracowni prof. Włodzimierza Kunza uzyskała w 1998 r.). Artystka jest laureatką Nagrody Ministra Kultury i Sztuki na IX Ogólnopolskim Przeglądzie Malarstwa Młodych w Legnicy w 1999 r. Trzy lata później otrzymała Stypendium Artystyczne Prezydenta Miasta Częstochowy. Uczestniczyła w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych w kraju i za granicą oraz licznych wystawach indywidualnych (ostatnia z nich miała miejsce w Kostrzyńskim Centrum Kultury w Kostrzynie nad Odrą). Małgorzata Stępniak jest też wiceprezesem Regionalnego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych w Częstochowie, a także pomysłodawczynią i kuratorką wszystkich edycji wystawy „8 Kobiet”.
– O niej i jej twórczości wielu krytyków sztuki pisze w sposób analityczny, pochylając się nad znaczeniowością i oryginalnością przedstawianych kompozycji. Osobiste, osobne stylistycznie, bogate w różnorodne odniesienia i znaczenia prace artystki są interesujące m.in. przez swoiste, przetworzone konotacje ze sztuką abstrakcyjną – zaznacza Marian Panek, malarz, nauczyciel akademicki i autor licznych publikacji o sztuce.
Najważniejszy jest kolor
A jak o swoim malarstwie opowiada sama artystka? – Najważniejszy w nim jest dla mnie kolor, który musi być mocny, wyrazisty. Ważna jest tematyka. Inspiracje czerpię bezpośrednio z życia. Często są to podpatrzone gdzieś sytuacje, scenki. Czasem twórczym impulsem jest dla mnie film czy fotografia, często muzyka…Chcę, aby obraz istniał wyraźniej i dokładniej na płótnie niż w mojej wyobraźni- wyjaśnia Małgorzata Stępniak.
Twórczość malarki prezentowana jest w wielu znanych galeriach w kraju (m.in. Galerii Triadaw Gdańsku). Jej prace znajdują się również w licznych kolekcjach prywatnych. – Budzą one zainteresowanie kolekcjonerów, także młodych amatorów sztuki. A to dlatego, że wielu z nich nosi w sobie romantyczną nutę, tęsknotę za retro elegancją, za zadawaniem szyku – podkreśla Marian Panek.
Muzyka inspiruje, pobudza, wzrusza
Malarstwo Stępniak kojarzone jest przede wszystkim z figuralnymi obrazami. Jednak równocześnie z nimi pojawiły się i dzieła muzyczne, które równie mocno wpisują się w twórczość tej autorki.
-Myślę, że jest tak dlatego, ponieważ zwyczajnie nie potrafię pracować bez muzyki. Towarzyszy mi ona zawsze, gdy maluję. W ogóle uważam, że muzyka i malarstwo, to dziedziny sztuki, które wzajemnie się przenikają. Muzyka inspiruje, pobudza, wzrusza – wyjaśnia Stępniak. – Często jest tak, że słucham po prostu radia. Kiedyś była to „Trójka”, teraz tę lukę wypełniło radio „Nowy Świat”. Mam tam swoje ulubione audycje muzyczne. Lubię też posłuchać „swoich” utworów, wykonawców – dodaje.
Muzykę, której słucha,dobiera w zależności od nastroju czy sytuacji. Wśród ulubionych artystów wylicza The Rolling Stones, Pink Floyd, Voo Voo, Milesa Davisa, Talking Heads, Raz Dwa Trzy, Michaela Kiwanukę, Davida Bowie, Artura Rojka, Hey, Michała Urbaniaka…
Motyw gramofonu, patefonu, płyty
– Coś magicznego jest w muzyce płynącej z gramofonu, w winylu. Motyw gramofonu, patefonu, płyty często pojawia się w moich obrazach. Podobnie jest z samymi instrumentami. Są wizualnie fascynujące, mają piękne kształty – zaznacza Małgorzata Stępniak.
Jej pierwsza, wyłącznie muzyczna wystawa „Wszystko gra”, odbyła się w 2006 r. w Ośrodku Promocji Kultury „Gaude Mater” (wernisaż uświetnił występ Janusza „Yaniny” Iwańskiego). Dziś w dorobku malarki osobny dział stanowią wręcz wyłącznie „muzyczne” wystawy. Tak było w 2014 r. w Galerii Hotelu Marriot w Warszawie (wydarzenie uświetnił recital nieżyjącego już Piotr Machalica) czy rok później w Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie. Ekspozycja „Piano Bar” królowała zaś w 2017 r. Filharmonii w Częstochowie, a „Nokturny” w 2019 r. w BWA w Sandomierzu.
Niebawem prace malarki będziemy mogli oglądać w częstochowskiej Konduktorowni podczas wystawy zbiorowej „Chwila i Trwanie” (wernisaż odbędzie się w drugiej połowie października). Autorka przygotowuje się również do prezentacji w Muzeum Realizmu Magicznego w Wiśle. Jej muzyczno-kawiarniane obrazy zawisną tam z początkiem grudnia.
Więcej o twórczości Małgorzaty Stępniak można przeczytać na stronie: www.mstepniak.eu.
Zuzanna Suliga