Z pomocą siedmioletniemu częstochowianinowi, o którym pisaliśmy już kilka razy na naszym portalu, przyszedł również Zygmunt Muniek Staszczyk. Muzyk przekazał na aukcję na rzecz Rayyana niezwykłe fanty. Można je jeszcze licytować.
Tak, jak pisaliśmy, dzięki wsparciu m.in. naszych Czytelników, zbiórka na rzecz siedmioletniego Rayyana Szczepaniaka zakończyła się sukcesem (piszemy o tym TUTAJ). Chłopiec od dwóch lat zbierał środki na operację nóżki i kręgosłupa w USA. Koszt był ogromny, bo wynosił niemal milion złotych. Zbiórka trwała od dwóch lat i w piątek 30 października udało się wreszcie zebrać 100 proc.
W pomoc zaangażował się m.in. lider zespołu T.Love, częstochowianin Zygmunt Muniek Staszczyk. Muzyk przekazał na aukcję na rzecz chłopca wyjątkowe przedmioty. Aukcja pojawiła się na stronie „RatujeMy Rayyana”. Potrwa do 4 listopada. Co czeka na zwycięzcę?
-Książka „King!” – oczywiście z autografem, kolejna solowa płyta Muńka Staszczyka – oczywiście też z autografem! Na płycie znajdziecie 10 utworów skomponowanych przez m.in. Wojciecha Waglewskiego, Błażeja Króla, Jurka Zagórskiego, Kasię Piszek, Olka Świerkota, Janka Pęczaka – edycja winylowa oraz bardzo osobisty obrazek narysowany przez uczniów częstochowskiego Liceum im. Słowackiego również z autografem – napisano w aukcji.
Ten, kto wygra licytację przekaże środki na zbiórkę prowadzoną na portalu www.siepomaga.pl. Zrzutka pod hasłem „Chłopiec, który wycierpiał zbyt wiele…” prowadzona jest do 5 listopada. Pieniądze z aukcji, a także te, które uda się jeszcze zebrać do czwartku przeznaczone zostaną na organizację wyjazdu na operację i późniejszą rehabilitację.
A.Kostyra