fbpx

Młodzi demokraci z Częstochowy apelują do prezydenta miasta, aby bronił nauczycieli represjonowanych przez ministra Czarnka, resort oświaty i nauki oraz urzędników partii rządzącej

Młodzi demokraci z Częstochowy apelują do prezydenta miasta, aby bronił nauczycieli represjonowanych przez ministra Czarnka, resort oświaty i nauki oraz urzędników partii rządzącej.

Stowarzyszenie Młodzi Demokraci złożyło w tej sprawie pismo w Urzędzie Miasta Częstochowy. Jest to reakcja na zapowiedź resortu oświaty i nauki karania pedagogów i wykładowców uczelniach za udział w manifestacjach, jakie w związku z październikowym orzeczeniem Trybunały Konstytucyjnego pod przewodnictwem mgr Julii Przyłębskiej w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.


W całym kraju, a także w naszym regionie, pojawiają się informacje, że przedstawiciele partii rządowej, zarówno posłowie, jak i gminni radni nawołują do składania donosów na osoby uczestniczące w tych protestach, a na co dzień pracujące właśnie między innymi w oświacie.
Jak argumentują młodzi demokraci, w tej sytuacji władze miasta powinni otoczyć pedagogów symboliczną i prawną opieką.

Skoro Częstochowa jako pierwsza wydała uchwałę potępiającą wyrok TK, to uważamy, że nasz samorząd może uczynić taki gest wobec częstochowskich nauczycieli i otoczyć ich ewentualną prawną ochroną – napisali na swoim profilu na Facebooku przedstawiciele Stowarzyszenia. – Myślimy, że po ostatnich wpisach i czynach Pani posłanki PiS Barbary Dziuk, Panów Jacka i Piotra Wrony, nie musimy uzasadniać słuszności naszej inicjatywy – dodają.


Jak poinformowali, z podobnymi apelami do władz samorządowych młodzi demokraci występują w całym województwie śląskim.
Pismo w sprawie represji wobec nauczycieli otrzymał od młodych demokratów również wojewoda śląski Jarosław Wieczorek.

Apel Stowarzyszenia Młodzi Demokraci

Szanowny Panie Prezydencie,

jako członkowie Stowarzyszenia “Młodzi Demokraci” z niepokojem obserwujemy ostatnie wydarzenia polityki krajowej. Tak zwany wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22.10.2020, stwierdzający niekonstytucyjność dotychczasowych przepisów regulujących dokonywanie aborcji, spowodował falę masowych protestów. Wobec zdecydowanej reakcji społeczeństwa rządzący podjęli wiele prób ograniczania praw i wolności obywatelskich – zwłaszcza do wyrażania własnych poglądów.

Bardzo bulwersujące są dla nas próby odgórnego wpływania przez Ministra Edukacji Narodowej i Szkolnictwa Wyższego na światopogląd młodych Polek i Polaków. Próby zastraszania nauczycieli oraz dyrektorów placówek oświatowych zasługują w naszych oczach na szczególne potępienie, tym bardziej, że stanowią one element gry politycznej partii rządzącej. Konstytucja przyznaje każdemu z nas wolność wyrażania własnego zdania, równocześnie zabraniając stygmatyzowania ludzi ze względu na ich poglądy.

Wszelkiego rodzaju groźby kierowane przez ministra do nauczycieli stwarzają u nich poczucie zagrożenia i powodują napięcie w szkołach. Nauczyciel to osoba, która od samego początku jest odpowiedzialna za kształtowanie ludzi młodych, a więc przyszłości narodu. Atak na pracowników oświaty odbije się zatem także na dzieciach oraz młodzieży. Metody ministra Czarnka niebezpiecznie przypominają te rodem z PRL-u, rzekomo tak znienawidzonego przez Prawo i Sprawiedliwość. W tamtych czasach kuratoria oświaty były zbrojnym ramieniem ówczesnej władzy i policją polityczną w obszarze szkolnictwa.

W związku z powyższym, prosimy Pana o wsparcie dla piętnowanych nauczycieli, dzięki czemu wchodzący w dorosłość młodzi ludzie będą mogli odzyskać wiarę w istnienie podstawowych praw człowieka oraz możliwość skutecznego korzystania z nich. Skoro Częstochowa jako pierwszy samorząd w Polsce sprzeciwił się decyzji TK, to może też jako pierwszy samorząd podjąć kroki symboliczne lub prawne w kierunku ochrony polskich nauczycieli.