Międzygórze – wieś w województwie dolnośląskim, położona w dolinie u podnóża Śnieżnika, licząca raptem kilkuset mieszkańców. Opis, który nie brzmi zbyt zachęcająco, a każdy poszukujący ciekawego miejsca na wyjazd, pewnie pominąłby tę lokalizację bez wahania.
A jeśli dodamy do tego, że Międzygórze nazywane jest Perłą Sudetów, która w XIX wieku dzięki księżnej Mariannie Orańskiej stało się popularną miejscowością wypoczynkową z charakterystyczną zabudową w stylu szwajcarskim?
Drewniane domy z misternymi rzeźbieniami, balkonikami i krużgankami wspaniale komponują się z krajobrazem doliny Wilczki, czyli potoku, który wypływa spod Śnieżnika. Kilka z nich wpisanych jest oficjalnie do rejestru zabytków, podobnie jak drewniany kościół parafialny św. Józefa Oblubieńca, oraz kaplica górska i kościół pątniczy pw. Matki Boskiej Śnieżnej na pobliskiej Iglicznej.
Sam Śnieżnik, najwyższy po polskiej stronie, graniczny szczyt Sudetów Wschodnich, zwany jest również Śnieżnikiem Kłodzkim i liczy 1 425 m n.p.m. Jest punktem obowiązkowym dla wszystkich, którzy zdobywają szczyty, zaliczane do tzw. Korony Gór Polski oraz Korony Gór Dolnego Śląska. A także dla pozostałych wielbicieli trekkingu i pięknych widoków ziemi kłodzkiej. A jest co podziwiać, bowiem trasa na szczyt (szlak czarny) wiedzie przez park krajobrazowy, a po drodze podziwiać można Mały Śnieżnik, Smrekowiec i Średniak. Czasem przemknie salamandra, wypatrzyć można również muflony i cietrzewie, a także żmiję zygzakowatą i zaskrońca. Cały teren masywu to właśnie Śnieżnicki Park Krajobrazowy, natomiast sam szczyt (powyżej 1 150 m n.p.m) to ścisły rezerwat przyrody.
Jest to trasa dość wymagająca, zwłaszcza zimą, dlatego spragnionym krótszych dystansów polecamy zdobycie innego szczytu w Masywie Śnieżnika – Iglicznej. Mierzy on jedynie 845 m n.p.m, podejście jest w miarę łatwe, zaś na szczycie, poza sezonowo czynnym prywatnym schroniskiem jest wymienione już zabytkowe sanktuarium Matki Boskiej Śnieżnej. W pobliżu kościoła biegnie droga krzyżowa, jej misternie malowane stacje mijamy wchodząc na szczyt. Tam zaś czekają na nas niesamowite widoki na Śnieżnik i pobliską Czarną Górę.
Gdy zejdziemy już z górskich szlaków do wsi, poza wspomnianą wcześniej charakterystyczną zabudową Międzygórza, czeka na nas kolejna atrakcja – wodospad Wilczki. Kiedyś zwany Wodogrzmotami Żeromskiego, ma 22 metry wysokości, zaś teren dookoła niego jest doskonale oświetlony (niesamowite wrażenie po zmroku!), jest tu również metalowy mostek i punkt widokowy, gdzie podziwiać można spadającą z góry wodę. Piękny widok, zarówno w dzień, jak i nocą!
Czy warto więc spędzić ferie albo zimowy urlop w Międzygórzu? Zdecydowanie tak! Dodając do powyższych atrakcji kilka klimatycznych okolicznych kawiarni i knajpek dla tych mniej aktywnych, każdy znajdzie coś dla siebie. Jedźcie do Międzygórza, nie będziecie żałować!
Paulina Szlagor, fot. A. K.
Czytaj także: Jak spędzić ferie zimowe 2025 w Częstochowie?