Czy warto w tym roku wnioskować o kredyt 2%?

Bezpieczny Kredyt 2% to rządowy system dopłat do kredytu na zakup pierwszego mieszkania lub domu, a także na jego budowę i wykończenie. Na etapie tworzenia programu rząd planował, że w 2023 roku obejmie on kredyty na wysokość około 3,2 mld zł. Już teraz wiemy jednak, że wartość ta została przekroczona ponad czterokrotnie. Co więcej, wciąż nie jest pewne, jak sytuacja ta przełoży się na dalszy rozwój programu w 2024 roku.

Bezpieczny Kredyt 2% w liczbach

Jak informuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, do 16 listopada podpisanych zostało ponad 37 tysięcy umów o Bezpieczny Kredyt 2%. Oznacza to, że poprzez hipoteki z dopłatą Polacy pożyczyli już ponad 15 miliardów złotych, co stanowi niemal 4,5-krotnie wyższą wartość w porównaniu do tej założonej początkowo. To jednak nie wszystko. Jak można zaobserwować na przestrzeni ostatnich tygodni, każdy kolejny dzień roboczy dodaje do tej kwoty niemal ćwierć miliarda złotych. Jeżeli prawidłowość ta zostanie zachowana, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że program przekroczy swój plan na 2023 roku ponad 5-krotnie.

Z czym to się wiąże? Musimy pamiętać, że program Bezpieczny Kredyt 2% nie zakładał żadnych limitów wniosków kredytowych na 2023 rok. Dopłaty nadprogramowe wchodzą więc w pulę na przyszły rok – a jest ich już naprawdę sporo. Jak podaje BGK, 677 mln zł z 941 mln zł budżetu zaplanowanego na 2024 rok to wartość dotycząca wyłącznie zawartych umów kredytowych. Rezerwacja środków następuje bowiem dopiero w dniu rejestracji wniosku przez bank kredytujący. I chociaż część złożonych wniosków dubluje się (dotyczy to osób, które złożyły wniosek kredytowy w kilku bankach), to i tak należy liczyć się z tym, że budżet zaplanowany na realizację programu Bezpieczny Kredyt 2% zbliża się ku końcowi.

Nadchodzący koniec programu dopłat do kredytu 2% – co to oznacza dla przyszłego kredytobiorcy?

W zapisach ustawy została przewidziana procedura w sytuacji, w której środki w programie Bezpieczny Kredyt 2% zbliżałyby się do ustalonej wartości. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że rząd nie określił limitu na rok 2023, wnioski kredytowe złożone w tym roku wchodzą w przyszłoroczną pulę. Pewne wątpliwości budzi jednak sytuacja, w której dana osoba złoży wniosek kredytowy i dostarczy go do banku, ale nie zostanie on zarejestrowany do 31 grudnia 2023 roku.

O tym, jak będzie przebiegać taki proces, informuje BGK, który jest operatorem programu rządowego. Zgodnie z art. 43 ust. 3 ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe banki są zobowiązane do zarejestrowania wszystkich dostarczonych wniosków (za wyjątkiem wniosków negatywnych i rezygnacji kredytobiorców) i umów zawartych w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2% w 2023 roku do 7 stycznia 2024 roku. Przed tą datą BGK nie opublikuje komunikatu o wstrzymaniu przez banki przyjmowania nowych wniosków kredytowych. Jeżeli jednak okaże się, że limit dopłat na 2024 rok zostanie do tej pory wyczerpany, BGK poinformuje o tym w BIP najwcześniej 8 stycznia 2024 roku. Wówczas bank kredytujący będzie mógł odmówić przyjęcia nowego wniosku kredytowego.

Bezpieczny Kredyt 2% – czy warto wnioskować o dopłatę w 2023 roku?

Informacja o tym, że komunikat BGK zostanie wydany dopiero na początku stycznia przyszłego roku, jest pozytywną wiadomością z punktu widzenia klienta. Wstrzymanie przyjmowania nowych wniosków nastąpi dopiero dzień po opublikowaniu takiego komunikatu, w związku z czym istnieje duże prawdopodobieństwo, że do 2-3 stycznia 2024 roku będzie można skorzystać z systemu dopłat rządowych do zakupu wymarzonego M. Koniec składania nowych wniosków nie powinien wpływać bowiem na wnioski, które już zostały złożone.

Jak widać, pomimo tego, że zbliża się koniec roku, wciąż mamy jeszcze ogromne szanse na zakup nowego mieszkania w ramach Bezpiecznego Kredytu 2%. Wszelkie zmiany w tej kwestii będą przekazywane przez rząd na bieżąco, dlatego póki co możemy podejmować działania związane z zakupem mieszkania w tej formie finansowania.

mat. Nowa Deweloper

Czytaj także: Czy warto zdecydować się na ogrzewanie podłogowe? Zalety i wady podłogówki