W ręce myszkowskich policjantów wpadł pijany kierowca ciężarowego dafa. 43-latek, który jechał z Torunia do Jasła, został zatrzymany w Siedlcu Dużym.
Wielką nieodpowiedzialnością i brakiem zdrowego rozsądku wykazał się 43-letni zawodowy kierowca, którego we wtorek, 15 stycznia ok. godz. 11 zatrzymali policjanci z myszkowskiej drogówki. Mimo trudnych warunków na drodze mężczyzna mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, odważył się usiąść za kółkiem ciężarowego dafa. 43-latek, jadąc DK-1 w Siedlcu Dużym został wytropiony przez patrol drogówki. Styl jazdy kierującego zestawem wzbudził duże wątpliwości mundurowych. Chwilami wykonywał bardzo gwałtowne ruchy kierownicą. Stróże prawa niezwłocznie zatrzymali ten pojazd i dokonali kontroli drogowej. Podejrzenia dotyczące stanu trzeźwości kierowcy tira kazały się słuszne. Amatorowi jazdy w ekstremalnych warunkach nie udało się dojechać do zaplanowanego celu. Kierowca przewożąc makulaturę jechał z Torunia do Jasła. Na szczęście tę niebezpieczną podróż przerwał policyjny patrol. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Grożą mu nawet 2 lata więzienia.
(KPP Myszków)