Raków Częstochowa w niedzielę rozegra kolejny hit w PKO BP Ekstraklasie. W Białymstoku zmierzy się z Jagiellonią, która jest wiceliderem tabeli i niepokonaną drużyną u siebie…
Końcówka roku jest bardzo trudna i wyczerpująca dla piłkarzy Rakowa. Częstochowianie w obecnym sezonie rozegrali już 16 spotkań w PKO BP Ekstraklasie, 2 w Pucharze Polski i 13 w europejskich pucharach. A w grudniu czerwono-niebieskich czekają jeszcze 3 mecze. Raków zagra w Białymstoku z Jagiellonią, w Sosnowcu z włoską Atalantą Bergamo i 17 grudnia w Częstochowie z Koroną Kielce.
Zgodnie z filozofią trenerów Rakowa najważniejszy jest najbliższy mecz. W niedzielę częstochowianie zagrają w Białymstoku z Jagiellonią, która na półmetku rozgrywek jest wiceliderem z 3 punktami straty do prowadzącego Śląska Wrocław i 2 punktami przewagi nad 3. Lechem Poznań. Czwarty w tabeli Raków traci do „Jagi” 5 punktów. Celem Rakowa jest w Białymstoku zwycięstwo i odrobienie strat do ścisłej czołówki.
W 1. kolejce Raków pokonał u siebie Jagiellonię Białystok 3:0. W poprzednim sezonie częstochowianie wygrali w Białymstoku z „Jagą” 2:1, a miało to miejsce w lutym tego roku. Kibice Rakowa liczą, że passa zwycięstw będzie nadal podtrzymana.
Piłkarze Rakowa do meczu w Białymstoku podchodzą po ligowym remisie we Wrocławiu z liderem Śląskiem 1:1 oraz po pucharowym zwycięstwie z Cracovią 1:0.
Jagiellonia i Raków to dwie drużyny, które w obecnym sezonie nie przegrały u siebie. Bilans Jagiellonii u siebie to 7 wygranych i remis. Czy Raków przerwie świetną passę „Jagi” i wygra w Białymstoku? Odpowiedź już dzisiaj…
MR-K, fot: AK
Partnerami relacji są:
Nowa Deweloper (www.nowadeweloper.pl)
DMK Invest materiały budowlane (www.dmkinvest.pl)