Częstochowska policja ostrzega przed złodziejami, którzy celowo niszczą opony w samochodach, aby okraść zajętych zmianą koła kierowców. Wydarzenia te mają miejsce często przed dużymi centrami handlowymi.
Tak zwana metoda „na koło” jest dobrze znana policji. Od lat stosują ją złodzieje. W ostatnich dniach liczba tego rodzaju kradzieży mocno się w naszym regionie nasiliła.
Jak informuje Komenda Miejska Policji w Częstochowie, schemat działania od lat się nie zmienia. Złodzieje zwykle zaczajają się przy centrach handlowych, sklepach i bankomatach. Upatrują wcześniej swoją ofiarę, wybierając albo drogi samochód, albo osobę wyglądającą na zamożną. Najchętniej typują auta, w których nie ma pasażerów. Podchodzą do wytypowanego pojazdu i przecinają oponę lub podstawiają specjalny kolec, który ma przebić oponę. Kierowca orientuje się, że „złapał gumę” przejechawszy krótki dystans. Jest cały czas obserwowany przez złodziei. Gdy zajmie się wymianą koła, przestępcy zabierają z jego samochodu pozostawione tam torby, telefony czy też portfele lub inne, wartościowe przedmioty.
Policja apeluje o ostrożność.
Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji przypominają:
- Bądźmy podejrzliwi zwłaszcza wtedy, gdy do usterki dojdzie po skorzystaniu z bankomatu czy opuszczeniu centrum handlowego. Jeśli zamierzamy opuścić samochód, wyłączmy silnik i zamknijmy pojazd.
- Jeśli decydujemy się na naprawę koła, należy zamknąć okna i drzwi auta. Pamiętajmy, żeby w czasie wymiany nie zostawiać na dachu lub masce samochodu, żadnych przedmiotów, zwłaszcza saszetek czy portfeli z dokumentami i gotówką.
- Przestępcy zamiast kolcami mogą posługiwać się plastikową butelką lub drutem umieszczonym w nadkolu. Powodują one powstawanie hałasu i wywabiają zmotoryzowanych zza kierownicy.
- Zdarza się też, że jeden ze złodziei oferuje swoją pomoc przy wymianie koła, by skuteczniej odwrócić uwagę kierowcy.