fbpx

Katarzyna Jagiełło: Wierzę w świat, w którym wykorzystujemy pełnię swojego potencjału [ROZMOWA]

Marzę, żeby ludzie zobaczyli jaki świat jest piękny, że rzeczywistość jest cudowna. Marzę o świecie, w którym panuje radość, przyjemność i szczęście. Marzę o lepszym świecie dla moich dzieci, marzę i sama go tworzę – mówi Katarzyna Jagiełlo*.

Jak wyglądała Pani droga do mentoringu? Kim jest Pani z wykształcenia?

Katarzyna Jagiełło: Z wykształcenia jestem finansistą, skończyłam SGH, w tym podyplomowe Studia Kształtowania Umiejętności Przywódczych, napisałam pracę o zarządzaniu zmianą i to akurat bardzo mi się przydało w pracy z transformacją liderów i w różnych firmach. Pracowałam w wielu miejscach, w tym w banku i to nie było moje, dlatego szukałam swojej drogi. Ponad 10 lat temu, gdy akurat kupiłam kurs gry na forexie (giełdzie walutowej), znajoma powiedziała mi, że koniecznie muszę zrobić test talentów – Talent Dynamics. Wyszło z niego, że mój profil to tzw. Creator, od razu zrozumiałam, że gra na giełdzie nie jest dla mnie i szybko skorzystałam z możliwości zwrotu kursu.

Dziś mówię, że ten test uratował mi życie, bo nie dość, że nie straciłam miesiąca na uczenie się czegoś, co nie jest dla mnie, to jeszcze zyskałam całkiem nowe spojrzenie na rzeczywistość i zupełnie nową ścieżkę życia. Wykonanie testu Talent Dynamics stało się początkiem poznawania siebie i mojej pracy z talentami. Mimo kształcenia się w tym kierunku odkryłam, że coaching nie jest dla mnie, bo nie mogę w nim wykorzystać mojej intuicji i bardzo obszernej wiedzy z wielu dziedzin. Mam dar, dzięki któremu bardzo szybko, najczęściej po kilku chwilach rozmowy, widzę do czego, ktoś jest stworzony. Padło więc na mentoring, w którym mogę się dzielić doświadczeniem i wskazywać konkretne rozwiązania. Kiedy pracuję jako mentor czy doradca z właścicielem, moi konsultanci pracują z zespołem. To jest połączenie idealne.

Jakie są Pani najmocniejsze strony jako mentora?

-Mówiąc najprościej – łączę kropki. Mam bardzo wnikliwy umysł, a do tego potrafię patrzeć szeroko i daleko jako wizjonerka, dzięki temu potrafię wskazać kilka rozwiązań, które nie są widoczne dla moich klientów z ich perspektywy. Mam bardzo szerokie doświadczenie zawodowe, bo pracę zaczęłam już w wieku 17 lat, a dzięki pracy z klientami z różnych branż, cały czas je poszerzam.

Pracuję z mindsetem klienta przez pryzmat jego tożsamości. To oznacza, że w pierwszej kolejności koncentruję się na diagnozie unikatowych cech danej osoby, które się na tę tożsamość składają. Wierzę, że dopiero odkrycie naszej indywidualnej ścieżki, która jest wyjątkowa i zbudowanie na niej modelu biznesowego, który będzie realizował nasze najgłębsze potrzeby, daje prawdziwe spełnienie. Moją pracę można określić kilkoma hasłami: Impossible is nothing, czyli niemożliwe nie istnieje. Nadzwyczajne wyniki w ekspresowym czasie – Realizacja pełni potencjału – Obudzenie od- wagi do realizacji najśmielszych planów – Liderki i liderzy, którzy w poczuciu sprawczości robią rzeczy nadzwyczajne.

Jestem maksymalistką. Dlatego pracuję tylko z osobami, które są gotowe na transformację. Dzięki temu mam wspaniałą pracę, która mnie uskrzydla, a moi klienci mają fenomenalne wyniki. Moją intencją jest, by klienci, inwestując w pracę ze mną, zarobili wielokrotność tego, co zapłacili.

Mówi Pani o sobie, że jest pasjonatką i praktykiem pracy z podświadomością? Na czym to polega?

-Podświadomość to część ludzkiej psychiki, w której zgromadzone są treści nieuświadomione – obecne poza świadomością, mimowolne, mimowiedne. Podświadomość „rządzi” naszym życiem w 100 proc., decyzje, jakie podejmujemy, nasze wybory, myśli, działania są wynikiem zapisów podświadomości. Na szczęście jest plastyczna i to jest dobra wiadomość. Najpierw należy „namierzyć” jakie przekonania, programy i scenariusze mamy w podświadomości, by później odpowiednimi narzędziami móc je zmienić. Kluczowe jest tu bardzo precyzyjne odnalezienie „źródła”. Pomagają mi w tym moje unikatowe, rozwijane przez lata umiejętności.

Jestem świetnym obserwatorem i bardzo wnikliwym słuchaczem, od dziecka interesowały mnie przyczyny powstawania rzeczy. Tutaj liczą się nie tylko słowa, ale również gesty, każde nasze działanie ma znaczenie. Może się np. okazać, co nasza praca czy biznes i to, w jaki sposób wygląda, realizuje naszą podświadomą potrzebę, której nie byliśmy świadomi. Ponieważ podświadomość uczy się przez powtarzanie, ważne jest, by wgrywać do niej nowe scenariusze myślenia. Tu pomocne mogą być np. precyzyjnie dobrane afirmacje, dopasowane do danej osoby.

Praca z podświadomością sprawia, że odnajdujemy w sobie odwagę, decyzyjność i konsekwencję, które zawsze tam były. Od urodzenia jesteśmy pełnią, ale doświadczenia dzieciństwa i późniejsze mogą skutecznie przykryć nam naszą boskość. Wszyscy, nawet jeżeli o tym nie wiemy, działamy zgodnie z jednym z nadrzędnych praw Wszechświata, prawem założenia: Jak zakładasz, tak masz. Będąc twórcami swojej rzeczywistości, uznając swoją moc do zmiany ścieżek podświadomości, a tym samym zmiany naszej rzeczywistości, możemy osiągnąć wszystko, co chcemy.

Jak wygląda współpraca z Panią w ramach mentoringu?

-Moi klienci to w większości właściciele firm z całego świata, głównie Polacy. Praca online daje wspaniałe możliwości, zwłaszcza jeżeli chodzi o focus i skupienie. Biznes lubi konkrety, a ja taka jestem. W kilkumiesięcznym procesie pracy indywidualnej po pierwsze wykonuję wnikliwą diagnozę tożsamości, która składa się m.in. z unikatowych talentów, archetypów, wartości, czy Human Design. Tych narzędzi i systemów jest więcej, a ja dobieram te, które są na dany moment najwłaściwsze. To pozwala opracować model biznesowy, który będzie dopasowany do osoby.

W tym procesie moi klienci, można powiedzieć, że odkrywają i uznają swoje moce do tworzenia swojej wymarzonej rzeczywistości i biznesu, jakiego zawsze chcieli. Ich wyniki najlepiej wskazują na skuteczność tych procesów. np. wzrost dochodu 800 tys. zł do 2,4 mln zł z roku na rok. Zarobki ponad 20 tys. zł miesięcznie w ciągu kilku miesięcy od rozpoczęcia działalności w całkowicie nowej branży, w nowej roli. Zwiększenie ilości podpisywanych umów z klientami z 5 miesięcznie do 25 miesięcznie, odnalezienie swojej życiowej misji i zarabianie na tym, oszczędności rzędu 150 tys. zł na jednym projekcie. Oczywiście wyniki są uzależnione od wielkości firmy, intencji osoby, która zaczyna ze mną pracę, a efekty finansowe zawsze są konsekwencją zmiany sposobu myślenia i poukładania procesów. Najbardziej lubię pracować z osobami, które już mają fajny biznes, bo w takich sytuacjach niewielkie zmiany potrafią przynieść spektakularne wyniki.

Oprócz wspomnianych narzędzi zawsze podpieram się narzędziem Wealth Dynamics Spectrum. Stworzyłam na jego podstawie unikatową metodę pracy, która buduje nowe nawyki będące podstawą sukcesu moich klientów. Kiedy wykształcą się już nowe ścieżki neuronowe, przez powtarzanie wspierających czynności, bardzo łatwo jest przenieść te wyniki na inne obszary życia. A to jest dla mnie bardzo ważne, spełnienie we wszystkich dziedzinach życia.

Napisała Pani książkę, która jest dostępna również w formie e-booka. Dla kogo jest „Queen in Flow”?

-Dla kobiet, które chcą odkryć i zrozumieć jaka moc w nich drzemie. Wierzę w świat, w którym wykorzystujemy pełnię swojego potencjału. Świat, w którym wiemy, kim jesteśmy, jakie mamy talenty i po co tu przyszliśmy. Wierzę w świat, w którym znając siebie i rozumiejąc swoją indywidualną tożsamość, uznajemy i szanujemy naszą wzajemną odmienność. Jednocześnie widzimy, jak nasze indywidualności łączą się, tworząc jedną całość. Wierzę w świat, o którym mówili Majowie: „Ja jestem innym Ty”.

Po to właśnie powstała ta książka, żeby taki świat tworzyć. Podam może fragment mojej książki, który idealnie oddaje to, o czym ona jest:„Zacznijmy jednak od tego, co to znaczy pozwolić sobie być sobą. Z mojej perspektywy to zdjęcie masek i autentyczne pokazanie tego, kim naprawdę jesteśmy. Kiedy spojrzysz na ludzi sukcesu, ludzi spełnionych (przypominam, że dla mnie sukces to spełnienie we wszystkich dziedzinach życia), widzisz autentyczność. Widzisz odwagę bycia sobą. Błysk w oku, uśmiech gdzieś z wnętrza i niezwracanie uwagi na to, co powiedzą inni. Odkrycie swojej misji z tym się właśnie wiąże. Jesteś już w pełni sobą i tylko sobą. Odkrywasz, że już nie idziesz za modą, nie naśladujesz niczyjego stylu, przestałaś się porównywać. Co z tego wynika? Lekkość. Po zdjęciu tych wszystkich masek odnajdujesz swoje powołanie. Już nie chcesz iść za głosem tłumu, który mówił, że potrzebny Ci super płatny zawód i wysokie stanowisko, wolisz hodować pszczoły, albo być przewodnikiem górskim. A może właśnie okazuje się, że Twoim przeznaczeniem jest prowadzenie z sukcesem własnej firmy, mimo że w Twojej rodzinie wszyscy byli naukowcami lub nauczycielami. Może, zamiast dentystką postanawiasz zostać kwiaciarką. A może głos ze środka wzywa Cię do bycia uzdrowicielką lub szamanką. Wreszcie nie boisz się przyznać, że potrzebujesz w swoim życiu luksusu, bo pociągał Cię od zawsze, albo zdejmujesz garniturki szyte na miarę i szpilki, bo dużo lepiej czujesz się w trampkach. Może dla Ciebie chodzenie w trampkach, to właśnie luksus. „Luksus bycia sobą”. Rozdział VI: Pozwól sobie być sobą.

W książce „Queen in Flow” bardzo ciekawie przedstawiła Pani temat autorskiej koncepcji Mapy Wizji. Czym ona jest?

-Mapa Wizji to połączenie Wizji z Tablicą Inspiracji oraz Mapą marzeń. Trzeba przygotować kartkę papieru i na środku napisać hasło, które Cię określa. Wokół tego centralnego punktu dopisuj wszystko, co jest dla Ciebie ważne (używaj kolorów, wklejaj zdjęcia, maluj). Mogą to być nazwiska osób, z którymi chcesz współpracować albo się od nich uczyć, nazwy firm, miejsc czy możesz wyrazić wdzięczność za to, co już masz. Mapę trzeba zawiesić w widocznym miejscu i dobrze dopisywać do niej to, co wyda ci się ważne. Mapę Wizji możesz robić na nowo za każdym razem, gdy poczujesz potrzebę. W jej przygotowaniu mogą być pomocne pytania, które zaczerpnęłam z książki „Kod nadzwyczajnego umysłu” Vishen Lakhiani. Dobrze zrobiona Mapa Wizji, to taka, która Cię inspiruje i podczas jej czytania czujesz, że to Twoja droga.

O czym marzy Katarzyna Jagiełło?

-W wywiadzie dla TV Orion niedawno powiedziałam, że marzę o tym, żeby być opaloną cały rok (śmiech). Większość rzeczy już mam. Chciałabym jeszcze więcej podróży, myślę o tym, by rozszerzyć moje działania zawodowe o mastermindy poza Polską. Mam już chętnych, więc pewnie niebawem tak się stanie. Marzę o chwilach, które warto pamiętać. O życiu, które będzie cudownym doświadczeniem. Życie to przyjemna przygoda. Mam wspaniałą kochającą się, szczęśliwą rodzinę i klientów, których sama sobie wybieram, mam cudownych współpracowników. Marzę, żeby ludzie zobaczyli jaki świat jest piękny, że rzeczywistość jest cudowna. Marzę o świecie, w którym panu- je radość, przyjemność i szczęście. Marzę o lepszym świecie dla moich dzieci, marzę i sama go tworzę.

Dziękujemy za rozmowę.

*Katarzyna Jagiełło– założycielka agencji konsultingowej w obszarze przywództwa oraz budowania zespołów Talent Up. Autorka książki o odkrywaniu swoich mocy Queen in Flow i założycielka społeczności o tej samej nazwie, dla kobiet, które są gotowe na pełnię satysfakcji i spełnienia w życiu i biznesie. Mentorka biznesowa oraz mindsetu. Pasjonatka i praktyk pracy z pod- świadomością. Skutecznie realizuje misję budzenia mocy wśród świadomych liderek i liderów.

Czytaj także: Jurajskie Spotkanie Kobiet – Przedsiębiorczość. Pasja. Pełnia życia