Fontanna przed Urzędem Miasta jest sucha i taka już raczej pozostanie. Są małe szanse, aby w tym sezonie pojawiła się w niej woda.
Kiedy 1 czerwca miasto zdecydowało o włączeniu po blisko dwuletniej przerwie wszystkich fontann w Częstochowie, częstochowian ucieszyła ta wiadomość. Ponownie działające w ciepłe dni miejskie zdroje w Alejach czy też w parkach przyjęto z radością, jako oznakę normalizacji w czasach epidemii. Włączone fontanny dodały uroku przestrzeni miejskiej.
Jak się jednak okazuje, jedna, znana i lubiana fontanna do tej pory pozostaje sucha. Chodzi o zdrój przy ul. Waszyngtona.
O tym, że tego lata ani razu woda nie pojawiła się w fontannie przed Urzędem Miasta zaalarmowali nas czytelnicy.
– To ładna fontanna, podświetlana, a teraz nie została włączona – powiedział nam jeden z nich. – Szkoda, bo wyglądała ciekawie z tą balansującą rzeźbą i urozmaicała niezbyt ciekawy ten fragment Śródmieścia. Teraz, gdy jest gorąco, a przed urzędem czekają na swoją kolejkę ludzie, którzy muszą załatwiać sprawy związane z dowodami osobistymi czy rejestracją pojazdów, bardzo by się przydała – dodał.
O powód niewłączenia tego miejskiego zdroju zapytaliśmy w magistracie. Jak się dowiedzieliśmy, fontanna jest zepsuta.
– Niestety, w trakcie przygotowań do uruchomienia fontann po dłuższej przerwie spowodowanej pandemią okazało się, że fontanna przed budynkiem Urzędu Miasta Częstochowy przy ul. Waszyngtona wymaga remontu – przekazał nam rzecznik prasowy magistratu Włodzimierz Tutaj. – Jej instalacja została zalana w czasie ulewnych deszczów. Centrum Usług Komunalnych, które obecnie zarządza miejskimi fontannami, obiecuje, że być może na krótko da się ją, jeszcze w obecnym sezonie, uruchomić, ale generalnie niezbędne jest zlecenie większego remontu.