Exact Systems Norwid Częstochowa w drugim meczu Tauron 1. Ligi przegrał u siebie z Gwardią Wrocław 1:3.
Exact Systems Norwid w środę rozpoczął nowy sezon w Tauron 1. Lidze. Podopieczni trenera Piotra Lebiody wygrali na trudnym terenie w Tomaszowie Mazowieckim z faworyzowaną Lechią 3:2. Dlatego przed meczem z Gwardią Wrocław apetyty były duże. Kibice ESN liczyli, że drużyna pójdzie za ciosem i odniesie drugie zwycięstwo w sezonie.
Tak się jednak nie stało, choć po dwóch setach sobotniego spotkania można było mieć nadzieję na zwycięstwo. W pierwszym secie wygrali goście, ale po dwóch partiach było już 1:1. Niestety, ale w trzecim secie ponownie góra byli siatkarze Gwardii, którzy wyszli na prowadzenie 2:1. Częstochowscy kibice liczyli, że Exact Systems Norwid doprowadzi do remis 2:2, tak jak w Tomaszowie Mazowieckim. Niestety, ale o czwartym secie gracze trenera Piotra Lebiody będą chcieli jak najszybciej zapomnieć. Wrocławianie szybko odskoczyli na 6:0 i z akcji na akcję powiększali przewagę. Na tablicy wyników było 3:9, 5:12, 8:16, 9:20. Ostatecznie skończyło się 16:25 i zwycięstwem siatkarzy Gwardii trenowanych przez Krzysztofa Janczaka 3:1.
Exact Systems Norwid po dwóch kolejkach ma na koncie 2 punkty. Na usprawiedliwienie pozostaje fakt, że w porównaniu z meczem z Lechią ESN zagrał osłabiony brakiem Mikołaja Szewczyka i Jarosława Muchy.
Exact Systems Norwid Częstochowa – Gwardia Wrocław 1:3 (22:25, 25:21, 21:25, 16:25)
Exact Systems Norwid: Kowalski, Kogut, Franczak, Kryński, Kopyść, Usowicz, Wasilewski (libero) – Walczak, Cieślik, Biliński, Antosiewicz.
Foto: Gazeta Regionalna