Eltrox Włókniarz zremisował w niedzielę w Grudziądzu z GKM-em 45:45. Częstochowscy żużlowcy wywieźli jednak z Grudziądza dwa punkty: jeden za remis i jeden za bonus. Czy to sukces czy porażka?
Eltrox Włókniarz wygrał w miniony czwartek zaległe spotkanie w Rybniku. Dlatego kibice „Lwów” liczyli na kolejne zwycięstwo w niedzielę w Grudziądzu. Spotkanie ostatecznie zakończyło się remisem. I obydwie strony żałują, że nie wygrały za 2 punkty.
W pierwszym biegu zwyciężyli gospodarze 4:2, ale w 2. wyścigu Eltrox Włókniarz wygrał 4:2, a w 4. 5:1 i po czterech gonitwach częstochowianie prowadzili już 14:10. Gdy po 8. biegu było 27:21 dla Eltrox Włókniarza nikt nie spodziewał się, że końcówka meczu może być bardzo nerwowa dla częstochowian.
GKM w drugiej fazie spotkania zaczął odrabiać straty. Wśród gospodarzy z bardzo dobrej strony prezentowali się Artiom Łaguta, Kenneth Bjerre i Nicki Pedersen. Dla Włókniarza ku zaskoczeniu najlepiej punktował młodzieżowiec… Jakub Miśkowiak. Gospodarze po wygranej w 9. biegu 5:1 zmniejszyli starty do dwóch punktów (26:28), a po kolejnej wygranej 5:1 w 11. biegu wyszli na prowadzenie 34:32.
Przed biegami nominowanymi GKM prowadził 40:38. W przedostatnim wyścigu dnia wygrał świetnie dysponowany Miśkowiak, który wyprzedził Pedersena, Leona Madsena i Romana Lachbauma. Na tablicy wyników zrobiło się 42:42.
Przed ostatnim wyścigiem każdy miał szansę na zwycięstwo. Przed taśmą stanęli: Łaguta (11 punktów) i Bjerre (14 punktów w 5 startach) oraz po stronie gości Fredrik Lindgren (7 punktów) i Jason Doyle (6 punktów). Miejscowi kibice patrząc na indywidualne zdobycze punktowe liczyli na zwycięstwo swojej pary w 15. biegu i w całym meczu.
Co prawda do mety pierwszy dojechał Łaguta, ale Lindgren i Doyle zdobyli trzy punkty, zostawili za swoimi plecami dobrze jeżdżącego Bjerre i zapewnili gościom remis 45:45.
W całym biegu gospodarze indywidualnie wygrywali aż 10 razy, a żużlowcy Eltrox Włókniarza tylko 5 razy, z czego aż 4 razy… częstochowscy młodzieżowcy (3 razy Miśkowiak i 1 raz Mateusz Świdnicki)…
Kibice i żużlowcy Eltrox Włókniarza nie będą długo rozpamiętywać straconej szansy. Już we wtorek o godz. 20:30 w zaległym spotkaniu PGE Ekstraligi podopieczni trenera Marka Cieślaka podejmować będą mistrza Polski i lidera tabeli Fogo Unię Leszno, która jak na razie jest niepokonana w tym sezonie. Czy częstochowscy żużlowcy jako pierwsi w tym sezonie zatrzymają Unię?
GKM Grudziądz – Eltrox Włókniarz Częstochowa 45:45
MrGarden GKM: Pedersen 11 (1,3,2,3,2), Buczkowski 1 (1,w,-,-), Bjerre 14 (3,3,3,2,3,0), Pawlicki 0 (0,-,-,-,), Łaguta 14 (3,3,2,3,3), Lotarski 2 (2,0,0), Turowski 0 (0,0,0), Lachbaum 3 (0,1,2,0,0).
Eltrox Włókniarz: Doyle 8 (2,2,1,1,2), Holta 2 (1,1,0,-,-), Lindgren 8 (0,2,3,2,1), Paweł Przedpełski 4 (2,1,1,d), Madsen 6 (2,2,w,1,1), Jakub Miśkowiak 12 (1,3,3,2,3), Świdnicki 5 (3,1,1).
Bieg po biegu:
I. Bjerre, Doyle, Pedersen, Lindgren 4:2/4:2; II. Świdnicki, Lotarski, Miśkowiak, Turowski 2:4/6:6; III. Łaguta, Madsen, Holta, Pawlicki 3:3/9:9; IV. Miśkowiak, Przedpełski, Buczkowski, Lotarski 1:5/10:14; V. Bjerre, Lindgren, Przedpełski, Lachbaum 3:3/13:17; VI. Łaguta, Doyle, Holta, Turowski 3:3/16:20; VII. Pedersen, Madsen, Świdnicki, Buczkowski (w) 3:3/19:23; VIII. Lindgren, Łaguta, Przedpełski, Lotarski 2:4/21:27; IX. Bjerre, Pedersen, Doyle, Holta 5:1/26:28; X. Miśkowiak, Bjerre, Lachbaum, Madsen (w) 3:3/29:31; XI. Pedersen, Lachbaum, Doyle, Przedpełski (d) 5:1/34:32; XII. Bjerre, Miśkowiak, Świdnicki, Turowski 3:3/37:35; XIII. Łaguta, Lindgren, Madsen, Lachbaum 3:3/40:38; XIV. Miśkowiak, Pedersen, Madsen, Lachbaum 2:4/42:42; XV. Łaguta, Doyle, Lindgren, Bjerre 3:3/45:45.
Tabela PGE Ekstraligi
- Fogo Unia Leszno 7 15 +92
- RM Solar Faluba Zielona Góra 8 12 +39
- Motor Lublin 8 10 +36
- Eltrox Włókniarz 6 10 +64
- Betard Sparta Wrocław 7 8 +28
- GKM Grudziądz 8 5 -40
- PGG ROW Rybnik 8 2 -159
- Stal Gorzów 6 0 -60