Siatkarze AZS-u wygrali w sobotę drugi mecz o utrzymanie w I lidze. W Kluczborku pokonali drużynę Mickiewicza, tym razem po emocjonującym tie breaku.
Częstochowianie w rundzie zasadniczej przegrywali mecz za meczem, ale z Mickiewiczem mieli dodatni bilans. Teraz okazało się, że ewidentnie mają sposób na tego rywala. W piątek wygrali w Kluczborku 3:0, a w sobotę 3:2. W play out prowadzą 2:0 i do utrzymania potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa.
Drugi pojedynek w Kluczborku przyniósł zdecydowanie więcej emocji od pierwszego. Akademicy mieli szanse na zwycięstwo do zera, ale jej nie wykorzystali. Prowadząc 2:0 oddali inicjatywę gospodarzom, którzy bardzo szybko wyrównali stan spotkania.
Tie break był zacięty, ale inicjatywa praktycznie cały czas należała do siatkarzy AZS-u. Gospodarze w pewnym momencie odrobili starty, ale skuteczna gra Argentyńczyka Bruno Romanuttiego przechyliła szalę na stronę częstochowian.
Trzeci mecz AZS-u z Mickiewiczem odbędzie się w piątek 15 marca, w Częstochowie.
Mickiewicz Kluczbork – AZS Częstochowa 2:3 (20:25, 15:25, 25:13, 25:18, 13:15)
(red.)