fbpx

Depresja… znaczy cierpienie!

Czasami nie wiemy co nam dolega. Jest nam źle. Może być to chwilowe, bo mamy gorszy nastrój, bo coś nam nie wyszło, ale kiedy taki stan trwa – i to bez wyraźnego powodu – nie należy tego bagatelizować.

Dr Aneta Nawrot: Coraz częściej się słyszy – depresja. Co to takiego?

Psycholog mgr Kamila Grochowina: – Depresja to zaburzenie psychiczne charakteryzujące się trwałym uczuciem smutku, przygnębienia i utratą zainteresowania lub przyjemności z codziennych aktywności. Może – i najczęściej wpływa – na różne aspekty życia, m.in.: na relacje interpersonalne, pracę, sen, apetyt i ogólną jakość życia. Depresja jest dziś coraz bardziej powszechnym, poważnym schorzeniem, które wymaga profesjonalnej pomocy i leczenia. Jednym słowem: depresja oznacza cierpienie.

Jak rozpoznać depresję? Jakie są najbardziej charakterystyczne objawy?

– Rozpoznanie może być trudne, ponieważ jej objawy mogą u każdego przebiegać inaczej i często są mylone z normalnymi wahaniami nastroju. Kluczowe objawy, które mogą pomóc w rozpoznaniu tej choroby, to m.in.: trwałe uczucie smutku, przygnębienia, lęku lub „pustki”; brak zdolności do odczuwania przyjemności; chroniczne uczucie zmęczenia oraz braku energii; brak zainteresowania. Zauważalne są również zmiany w apetycie i masie ciała (jedni tyją, inni wręcz przeciwnie).

Poza tym występują: trudności z zasypianiem, budzenie się w nocy, nadmierna senność lub bezsenność; ciągłe uczucie zmęczenia i braku energii niemal codziennie. Do tego pojawia się: poczucie winy; problemy z koncentracją, pamięcią i trudności z podejmowaniem decyzji. No i najgroźniejsza sprawa, to natrętne myśli o śmierci, samobójstwie lub samookaleczaniu. Diagnoza depresji jest procesem, który zazwyczaj wymaga obserwacji objawów przez pewien okres czasu oraz dokładnej oceny przez specjalistę (min. 2 tygodnie).

Spotkałam się z opinią, że „nie ma depresji, to tylko moda i wymysł”.

– Opinia, że depresja to „moda”, a nie poważna choroba, jest błędna i wysoce szkodliwa. Jak wcześniej wspomniałam, depresja to poważne zaburzenie psychiczne, które ma istotny wpływ na zdrowie i funkcjonowanie osób nią dotkniętych. Jest wiele powodów, dla których takie podejście jest nieprawidłowe. Depresja jest udokumentowanym zaburzeniem psychicznym (stoi za tym solidne zaplecze badawcze, naukowe i medyczne). Badania wykazują, że ma ona złożone przyczyny, w tym czynniki genetyczne, biologiczne, psychologiczne i środowiskowe. Serotonina i dopamina odgrywa istotną rolę w rozwoju depresji.

Poza tym depresja ma poważne konsekwencje zdrowotne, które mogą wpływać na wszystkie aspekty życia osoby dotkniętej tą przypadłością. Pogardliwe podejście do depresji jako „mody” może przyczyniać się do stygmatyzacji osób cierpiących na to zaburzenie. Stygmatyzacja prowadzi do tego, że osoby te mogą bać się szukać pomocy, co pogarsza ich stan. To podejście pokazuje brak zrozumienia i empatii wobec cierpienia innych ludzi.

Należy wspomnieć, że statystyki Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) pokazują, że depresja jest jedną z najczęstszych chorób psychicznych na świecie, dotykającą setki milionów ludzi. Jest również jedną z głównych przyczyn niepełnosprawności na całym świecie. Te liczby podkreślają, że depresja jest poważnym problemem zdrowotnym, a nie chwilową „modą”. Depresja wymaga profesjonalnego leczenia i wsparcia.

A czy w walce z depresją, można pomóc sobie samemu? A może powinien być to jednak terapeuta?

– Według mnie częściowo tak. Istnieją pewne sposoby. Ale trzeba bardzo uważać, bo w większości przypadków będzie konieczne wsparcie i pomoc specjalisty zdrowia psychicznego. Nadmienię, że istnieją również skuteczne strategie samopomocy, które mogą być częścią procesu leczenia, ale do tego potrzebna jest samoświadomość.

Terapeuta/psycholog może odegrać kluczową rolę w leczeniu depresji, oferując wsparcie emocjonalne, pomagając w zrozumieniu przyczyn depresji oraz ucząc skutecznych strategii radzenia sobie z objawami. Terapeuta (psycholog, psychoterapeuta) może pomóc osobie cierpiącej na depresję na wiele sposobów, m.in. przeprowadzając szczegółowy wywiad i ocenę, aby zrozumieć objawy depresji i ich wpływ na życie pacjenta. Diagnoza depresji jest kluczowa dla zaplanowania odpowiedniego leczenia.

Aktualnie jestem w trakcie Szkoły Psychoterapii WSB-NLU, w ramach studiów podyplomowych na kierunku Psychoterapia Behawioralno-Poznawcza (CBT), gdzie CBT jest jednym z najskuteczniejszych podejść terapeutycznych w leczeniu depresji. Psychoterapeuta pracuje z pacjentem, aby identyfikować i zmieniać negatywne myśli i wzorce zachowań, które przyczyniają się do depresji. Pacjent uczy się również nowych umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami i emocjami.

Kogo najczęściej dotyka depresja?

– Nie ma reguły. Depresja może dotyczyć osób w każdym wieku, niezależnie od płci, pochodzenia etnicznego czy statusu społecznego. Nie jest to zaburzenie zarezerwowane tylko dla młodych lub starszych osób. Ludzie w różnych grupach wiekowych mogą doświadczać depresji z różnych powodów i w różnych kontekstach życiowych.

Jest jednak kilka różnic i aspektów dotyczących depresji w różnych grupach wiekowych. Każdy wiek ma swoje prawa i problemy. U młodzieży – najczęściej – występują problemy związane z presją szkolną czy trudnościami w relacjach z rówieśnikami. U dorosłych depresja może być wywołana przez różne wydarzenia życiowe, jak również czynniki genetyczne i biologiczne. Natomiast u osób starszych depresja jest często bagatelizowana lub uznawana za „normalną” część procesu starzenia się. Jednak depresja u osób starszych może wynikać z różnych czynników, takich jak: utrata bliskich osób czy przebywanie w domu opieki.

Wniosek jest taki: depresja może dotykać ludzi w każdym wieku i może mieć różne przyczyny w zależności od kontekstu życiowego i indywidualnych czynników. Ważne jest, aby nie bagatelizować objawów depresji i szukać pomocy, gdy są one obecne. Profesjonalne leczenie i wsparcie mogą znacznie poprawić jakość życia osób dotkniętych tą chorobą, niezależnie od ich wieku.

Wśród wielu moich pacjentów z objawami depresji znalazła się zarówno14-latka, jak i 65-latka. Biorąc pod uwagę statystyki, na depresję, najczęściej narażone są kobiety, chociaż miałam także pacjentów – mężczyzn, w wieku 30-66 lat.

Nie każdy chce pokazać, że ma problemy ze sobą…

– To prawda. Na koniec chciałabym podzielić się spostrzeżeniem, że obecnie coraz częściej diagnozuję tzw. „uśmiechniętą depresję”. Uśmiechnięta depresja (ang. „smiling depression”) to potoczne określenie na stan, w którym osoba cierpiąca na depresję ukrywa swoje objawy za fasadą szczęścia, optymizmu i pozytywnego zachowania. Osoba dotknięta uśmiechniętą depresją może wydawać się z zewnątrz jako osoba pełna energii, uśmiechnięta i ciesząca się życiem, podczas gdy w rzeczywistości wewnętrznie boryka się z głębokim smutkiem, beznadziejnością i innymi objawami depresji.

Osoba cierpiąca na uśmiechniętą depresję ukrywa swoje objawy przed innymi, często udając radość i entuzjazm, nawet gdy wewnętrznie jest przygnębiona i czuje się beznadziejnie. Stara się utrzymać pozory szczęścia i normalności w życiu społecznym (widać to w social mediach), unikając rozmów o swoich uczuciach i problemach emocjonalnych. Trudno jest osobie dotkniętej uśmiechniętą depresją otworzyć się na innych i wyrazić swoje prawdziwe emocje, obawiając się oceny lub niezrozumienia.

Może maskować swoje objawy depresji poprzez intensywne zaangażowanie w pracę, aktywności społeczne czy inne zajęcia, aby uniknąć konfrontacji ze swoimi wewnętrznymi emocjami. Do tego pomimo pozorów szczęścia i zadowolenia, osoba dotknięta uśmiechniętą depresją może odczuwać wewnętrzną pustkę, smutek i beznadzieję. Może czuć się odizolowana od swoich prawdziwych uczuć i potrzeb, co prowadzi do coraz większej izolacji emocjonalnej.

A jakie są objawy tej „uśmiechniętej depresji”?

– Osoba dotknięta uśmiechniętą depresją może nie otrzymać odpowiedniego wsparcia, ponieważ jej objawy nie są widoczne na zewnątrz. Objawy są ukrywane, a to może utrudniać osobie cierpiącej na uśmiechniętą depresję zidentyfikowanie swoich potrzeb i szukanie pomocy. Ukrywanie depresji może prowadzić do zwiększonego ryzyka samobójstwa, ponieważ osoba ta może nie otrzymać na czas potrzebnego wsparcia. Warto zauważyć, że uśmiechnięta depresja jest stanem poważnym i wymaga zrozumienia oraz odpowiedniego wsparcia ze strony bliskich i specjalistów zdrowia psychicznego.

Dziękuję za rozmowę.

Depresja... znaczy cierpienie! 1

Kamila Grochowina

  • Psycholog (specjalność: psychologia kliniczna i osobowości) i psychoterapeuta, w trakcie Szkoły Psychoterapii WSB-NLU (CBT – Psychoterapia Behawioralno-Poznawcza) w Prywatnym Gabinecie Psychologicznym i Centrum Rozwoju Osobistego w Krzepicach.
  • Psycholog w Wyższej Szkole Zarządzania w Częstochowie oraz w Centrum Medycznym Jurajska.
  • Wykładowca akademicki.

red.

Czytaj także: Z CYKLU: PRZYCHODZI BABA DO… Gorzka słodycz. Co roku z powodu cukrzycy i jej powikłań umiera ponad 50 tysięcy osób. To już nie problem, to plaga!