fbpx

Cracovia to niewygodny rywal dla Rakowa. Przełamała się na czerwono-niebieskich…

Piłkarze Rakowa jechali do Krakowa na mecz z Cracovią z myślą o 5. zwycięstwie w PKO BP Ekstraklasie i co najmniej utrzymaniu 3. miejsca w tabeli. Tymczasem częstochowianie przegrali 0:3…

Piłkarze Rakowa na sobotni mecz w Krakowie wyszli z myślą o zwycięstwie i wykorzystaniu ostatniej słabszej dyspozycji Cracovii. Krakowianie początek sezonu mieli bardzo dobry. Wygrali pierwszy trzy mecze z rzędu. Ale od czwartej kolejki Cracovia złapała zadyszkę i nie potrafi wygrać. Zremisowała jeden mecz i aż trzy przegrała w ciągu ostatnich czterech swoich występów.

Piłkarze Rakowa po środowym zwycięstwie w zaległym spotkaniu z Pogonią Szczecin awansowali na 3. miejsce w tabeli i do lidera tracili tylko punkt. Cel w sobotę był taki, aby wygrać, nie stracić kontaktu do czołówki, a jak się da to przybliżyć się do 1. miejsca…

Początek spotkania to wyrównana gra z obu stron. Cracovia w 27. minucie wyprowadziła kontrę. Zoran Arsenić faulował przed polem karnym jednego z gospodarzy, a sędzia wskazał na rzut wolny. Precyzyjnym strzałem w długi róg popisał się Jewhen Konoplyanka i było 1:0 dla Cracovii.

W 32. minucie było już 2:0 dla Cracovii. Z pierwszej piłki z ok. 15 metrów uderzył po ziemi Michał Rakoczy i pokonał Vladana Kovacevicia. Raków znalazł się w trudnej sytuacji, ale częstochowianie z Jagiellonią prowadzili 2:0 i zremisowali 2:2. Kibice częstochowian liczyli, że drużyna trenera Marka Papszuna się podniesie i wywiezie z Krakowa korzystny wynik…

Druga połowa rozpoczęła się po myśli gospodarzy. W 48. minucie trzeci cios piłkarzom Rakowa zadał po raz drugi Michał Rakoczy.

Od tego momentu piłkarze Rakowa atakowali i próbowali zdobyć honorową bramkę, ale gospodarze umiejętnie się bronili i szukali swoich szans w kontrach. W 55. minucie trener Marek Papszun dokonał 3 zmian, ale nic to nie wniosło w skuteczności Rakowa…

Raków w sobotni wieczór musiał przełknąć gorycz drugiej porażki w sezonie. A w kolejnym pojedynku Raków podejmuje 11 września Legię Warszawa, która w sobotę awansowała na pozycję lidera. Działacze Rakowa zachęcają do zakupu biletów na ten mecz…

MR-K, fot: AK

Cracovia Kraków – Raków Częstochowa 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Konoplyanka (28.), 2:0 Rakoczy (32.), 3:0 Rakoczy (49.).

Raków: Kovacević – Svarnas, Arsenić, Rundić, Wdowiak, Czyż (67. Berggren), Papanikolau (55. Nowak), Kun (55. Tudor), Kochergin (76. Szelągowski), Ivi Lopez, Piasecki (55. Gutkovskis).

Cracovia to niewygodny rywal dla Rakowa. Przełamała się na czerwono-niebieskich... 2
Cracovia to niewygodny rywal dla Rakowa. Przełamała się na czerwono-niebieskich... 3
Cracovia to niewygodny rywal dla Rakowa. Przełamała się na czerwono-niebieskich... 4