Dużą inwencją i oryginalnością wykazali się radomszczanie, którzy złożyli wnioski w ramach 5. edycji Budżetu Obywatelskiego.
Do Urzędu Miasta Radomska wpłynęło blisko 30 projektów. Oceniono je pod względem formalnym. Teraz czeka je ocena merytoryczna, a następnie głosowanie mieszkańców miasta.
Spośród złożonych wniosków wstępną weryfikację nie przeszły tylko dwa. Nad pozostałymi pracować teraz będzie samorząd.
– Do 6 września zostanie podana do publicznej wiadomości lista projektów ocenionych pozytywnie oraz lista projektów ocenionych negatywnie wraz z uzasadnieniem — informuje Wiktor Lewandowski z radomszczańskiego magistratu. — Ostatecznie o tym, czy zostaną one zrealizowane zadecydują sami radomszczanie.
Na co radomszczanie chcą przeznaczyć pieniądze w ramach Budżetu Obywatelskiego? Otóż na bardzo różne, często zaskakujące rzeczy. Poza z pewnością potrzebnymi, ale powtarzającymi się w wielu projektach pomysłami dotyczącymi budowy chodnika, boiska czy placu zabaw, radomszczanie zgłosili sporo ciekawych, innowacyjnych pomysłów.
Chcą na przykład się dokształcać i postulują zarówno kursu
komputerowe dla mieszkańców miasta mających powyżej 50 lat, jak i zajęcia z
języków obcych. Myślą o swoich dzieciach i ich zdrowiu. Zgłosili więc , np. projekt pod hasłem: „Zdrowy oddech przedszkolaka”.
Zakłada on zakup ponad 20 oczyszczaczy powietrza do miejskich przedszkoli. W
ramach walki ze smogiem radomszczanie proponują także zakup przez Urząd Miasta
tzw. roślin pyłochwytnych (ok. 15 tys. roślin) i rozdysponowanie ich wśród
mieszkańców.
Do Budżetu Obywatelskiego w tegorocznej edycji zgłoszono
także na przykład pomysł utworzenia miasteczka ruchu drogowego oraz samoobsługowej
wypożyczalni rowerów.
Interesująco zapowiada się także projekt pod hasłem: ,,Fabryka wody dla
ochłody”. Jak napisali pomysłodawcy, byłaby to przestrzeń z urządzeniami do
zabawy wodą.
— „Dzięki sprytnym systemom przelewowym każdy ma możliwość uczestniczenia w procesie spiętrzania wody, puszczania w ruch różnych elementów lub zmianą kierunku płynięcia wody – napisano we wniosku. – Urządzenia do zabawy wodą gwarantują nie tylko fantastyczną rozrywkę, ale i możliwość schłodzenia się mieszkańców w upalne dni. W skład urządzeń do zabawy wodą wchodzą m.in.: pompa wodna, korytka, stoliki, do których doprowadzana jest woda, kurtyna wodna, dysza wodna włączane przyciskiem. Dodatkowo wokół urządzeń wodnych zostałyby ustawione miejskie drewniane leżaki, a nad nimi zostałby rozwieszony żagiel przeciwsłoneczny. Fabryka wody działałaby w okresie od maja do października, w zależności od warunków pogodowych.”
Niespodziewanym, a także z pewnością bardzo oryginalnym pomysłem jest projekt pod tytułem: ,,Food Sharing”, czyli nieodpłatne dzielenie się jedzeniem.
– To z pewnością ciekawa inicjatywa, bo współcześnie marnujemy dużo jedzenia – przyznaje Wiktor Lewandowski. – Projekt zgłoszony przez mieszkańców zakłada ustawienie w Urzędzie Miasta lodówki, do której radomszczanie mogliby wkładać jedzenie, którego mają za dużo. Inni, którym jego jedzenia brakuje, mogliby stamtąd je brać.
Jak zastrzega magistrat, czy taka lodówka stanie w urzędzie, jeszcze nie wiadomo. Ten, jak i pozostałe projekty, jest teraz sprawdzany także pod względem tego, czy można go zrealizować zgodnie z pomysłem wnioskodawców. Ostatnie słowo ponadto należeć będzie do głosujących mieszkańców.