fbpx

Królleski Burger – tu liczy się jakość

Masz ochotę na burgera z najwyższej półki? Królleski Burger to food truck, który może się nim poszczycić. Standardem jest tu 100-procentowa wołowina sprowadzana wyłącznie od polskich dostawców.

Królleski Burger już od ośmiu lat serwuje smakowite, soczyste burgery. – Nasze burgery odznaczają się najlepszą jakością, a nasz samochód największą czystością – zapewnia Maciej Lesik, twórca marki.

Rzeczywiście drewniany food truck wyróżnia się spośród podobnych „restauracji na kółkach”. Jego urok doceniają nie tylko uczestnicy i organizatorzy różnorodnych eventów, ale i stali klienci lokali znajdujących się w Częstochowie i Kłobucku. W pierwszym przypadku food truck mieści się na terenie centrum M1 (przy wejściu od ul. Kisielewskiego), a w drugim – przy ul. Wieluńskiej.

– Wśród organizatorów panuje opinia, że mamy jednego z najładniejszych food trucków w Polsce, można śmiało powiedzieć, że jesteśmy mercedesem w tej branży – zaznacza Lesik.

burger

Miłośnicy street foods

A skąd pomysł, by zająć się sprzedażą slow food? – Odkąd sięgamy pamięcią, pasjonowały nas kulinarne eksperymenty, każdy wypad za miasto połączony był ze zjedzeniem dobrego posiłku w postaci fast foodu. Łączyło się to z dyskusją na temat  intensywności danej potrawy, delektowaliśmy się smakiem rodem z USA. Od najmłodszych lat byliśmy miłośnikami  street foods – przyznaje właściciel Królleskiego Burgera.

Z czasem zainteresowanie kuchnią rosło, a zdrowy styl życia  zmienił dotychczasową wizję hamburgera. – Chcieliśmy, aby miał on inny wymiar. Był nie tylko smaczny, ale i odżywczo wartościowy. Zaczęliśmy tworzyć amerykańską kuchnię z polskich produktów… i tak powstał Królleski Burger ! – opowiada.

burger

Wysoka jakość

Wspomniany już food truck to własnoręcznie przerobiony samochód. Prace wykonano w starym warsztacie taty przyjaciela Macieja Lesika – Łukasza. – Pełne zaangażowanie w przygotowania do stworzenia firmy, dało nam jeszcze więcej wiary w to, że burgery mogą stanowić fajną „odskocznię” od domowego obiadku. Do tego doszło doświadczenie i tak powstał Slowe Food Truck – podkreśla twórca marki.

Potrawy serwowane w Królleskim Burgerze odznaczają się nie tylko wysoką estetyką przygotowania i podania, ale również najwyższą jakością. Burgery przygotowywane są ze 100-procentowej wołowiny. Mięso kupowane jest od lokalnego dostawcy pochodzącego z okolic Wręczycy koło Częstochowy (hoduje on bydło na swoje i foodtruckowe potrzeby).

– Także nasza wołowina jest zawsze świeża  i praktycznie z pola trafia do naszych food trucków. Preferujemy tzw. krótki łańcuch dostaw – przyznaje Lesik.

Jak wiadomo sekretem najlepszych burgerów jest nie tylko mięso, ale i bułka. Te, z których korzysta Królleski Burger, wypiekane są w dwóch piekarniach. Klasyczna burgerowa bułka wypiekana jest w zaprzyjaźnionej częstochowskiej piekarni. Natomiast bułki typu brioche są specjalnie wypiekane w małej podwarszawskiej piekarni. – Długo szukaliśmy idealnej bułki typu brioche i w naszych poszukiwaniach zawędrowaliśmy aż pod Warszawę – wspomina Maciej Lesik.

burger

Królleskie menu

Co znajdziemy w menu Królleskiego Burgera? Wśród tzw. klasycznych burgerów mamy oczywiście wersję „classic” – z cebulą, pomidorem, ogórkiem kiszonym, sałatą, musztardą i ketchupem. Drugą najpopularniejszą opcją wśród „klasyków” jest oczywiście cheeseburger z aromatycznym cheddarem. Oprócz tego na smakoszy czekają np. Burger Jalapeno (z tytułową papryczką) czy Bawarski (ze sporym plastrem grillowanego boczku).

W każdym wariancie można wybrać stopień wysmażenia wołowiny (porcja to 190 g), a także bez żadnej dopłaty zamienić mięso na odpowiednik wege. – Burger wegański powstał we współpracy z częstochowską firmą „Kubara” – Dobra Kaloria. Wybór padł na nią, bo jest to rodzinna firma z tradycjami, a my stawiamy na współpracę i lokalność – wyjaśnia Lesik.

Chętni mogą również dokupić dodatkowe mięso lub boczek albo poszerzyć wersję o jakiś dodatkowy składnik. Wśród propozycji serwowanych w foodtrucku wyróżnia się także „Księciunio Menu”. To burgery na mniejszy apetyt, smażone w stylu smash, a zawierające dwa razy po 50 g wołowiny. Inną opcją są też „Smash Burgery”, czyli cienkie, wysmażone i chrupiące kotlety (dwa razy po 95 g wołowiny), których struktura różni się od klasycznych burgerów.

Dla tych, którzy od wołowiny wolą kurę, w menu dołożono chicken burgery z soczystym i chrupiącym kurczakiem. Komu mało, ten może domówić do kompletu frytki belgijskie lub klasyczne, bataty, stripsy lub nuggetsy z kurczaka, a także krążki cebulowe. – Opcje z kurczakiem i frytki są na razie dostępne tylko w Kłobucku, bo mamy tam dodatkową kuchnię, która pozwala nam na wykonywanie tych potraw – dodaje właściciel.

Smakosze spragnieni kulinarnych nowości, mogą również już na miejscu zapytać o burgery sezonowe. – Zapraszamy na dobre jedzenie! – zachęca Maciej Lesik, przywołując hasło reklamowe marki „jeśli poszukujesz smaku to: #to_jest_ten_smak !”.

Więcej informacji na www.facebook.com/KrolleskiBurger oraz krolleskiburger.pl

red.

Czytaj także: Lady Pank wystąpi w Hali Sportowej Częstochowa.

Królleski Burger – tu liczy się jakość 10
https://www.kotly-patrzyk.pl/
https://www.kotly-patrzyk.pl/oferta/pompy-ciepla/