Na budowie węzła przesiadkowego w Lublińcu praca wre. Nic dziwnego, całość ma być gotowa na koniec maja, a do zrobienia jeszcze sporo zostało. Strefa park&ride, czyli parkuj i jedź ma nie tylko usprawnić komunikację w samym mieście oraz powiecie, ale również przyczynić się do ograniczenia emisji spalin. Dla Lublińca jest to także szansa na uzyskanie ciekawej, atrakcyjnej nie tylko dla mieszkańców miasta nowej przestrzeni miejskiej.
Zakres inwestycji prowadzonej w centrum Lublińca jest duży. W okolicach ulic: Niepodległości, Oświęcimska, Dworcowa i Paderewskiego w ramach centrum przesiadkowego powstaje czteropoziomowy parking, którego bryła już zaczyna górować nad okolicą. Obok powstaje też wiata przystankowa wraz z miejscami postojowymi dla autobusów, a także parking dla około 80 rowerów z samoobsługowym punktem naprawy. W ramach tego zadania współfinansowanego ze środków unijnych zaplanowane są również: przebudowa układu komunikacyjnego, wykonanie elementów małej architektury, utworzenie systemu monitoringu wizyjnego i zintegrowanego systemu informacji pasażerskiej. Wszystko to ma zachęcić mieszkańców Lublińca i powiatu do rezygnacji z samochodu na rzecz transportu zbiorowego oraz jazdy na rowerze.
Okolica dworców: autobusowego i kolejowego zyska zupełnie nowe, ciekawe, funkcjonalne, a także estetyczne oblicze. Samorząd Lublińca liczy, że miejsce to stanie się nie tylko wizytówką miasta, ale także przyciągnie potencjalnych inwestorów zainteresowanych stworzeniem tam sklepów czy też punktów usługowych.
Wartość całego projektu to 12 mln złotych. Na budowę gmina otrzymała ponad 10 mln dofinansowania z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.