W hicie kolejki 3 grypy 2 ligi siatkarze AZS Częstochowa pokonali niepokonanego dotąd lidera WKS Wieluń i objęli prowadzenie w tabeli!
Spotkanie zapowiadało się pasjonującą. Siatkarze z Wielunia przed meczem byli liderem z kompletem 9 zwycięstw. Siatkarze AZS tracili do WKS-u tylko 1 punkt.
Pierwszego seta wygrali zawodnicy AZS-u 25:20. Po dwóch setach był już remis. Goście odskoczyli w pierwszej części seta na kilka punktów. Gospodarze próbowali gonić. Zmniejszyli straty na 22:24, ale ostatnie słowo w tym secie należało do gości.
Podopieczni trenera Rafała Legienia chcieli wykorzystać atut Hali Polonia i licznie zgromadzonych kibiców. Gospodarze dość łatwo wygrali trzeciego seta i zapewnili sobie meczowy punkt. Siatkarze AZS poszli za ciosem. Okazali się lepsi też w czwartym secie i wygrali mecz 3:1. Tym samym przerwali passę niepokonanego od początku sezonu WKS-u Wieluń spychając tym samym rywali na pozycję wicelidera.
Dla AZS-u była to 9 wygrana w sezonie. Po 10 rozegranych meczach AZS ma 27 punktów i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
– Uważam, że to był bardzo wyrównany mecz – mówi trener AZS Rafał Legień. – Końcówki zadecydowały o naszym zwycięstwie. Bardzo dobrze zagraliśmy w bloku i zagrywce. Jesteśmy zadowoleni z osiągniętego wyniku. Wygraliśmy przecież z niepokonanym zespołem, ale teraz przed nami bardzo trudne spotkanie w Rząśni i już na nim się koncentrujemy.
Zadowolony ze zwycięstwa był też prezes AZS Adam Stępniak. – Cieszę się, że wygraliśmy z liderem i awansowaliśmy na pozycję lidera. Siatkarze sprawili mi wspaniały prezent na zbliżające się moje urodziny…
AZS Częstochowa – WKS Wieluń 3:1 (25:20, 22:25, 25:19, 25:22)
AZS: Brożyniak, Żuk, Wacek, Aniołek, Niczke, Woźnica, Szadkowski (libero) – Wierciński, Herman, Miarka.